Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 07.07.2011

Sawicki: warzywa są instrumentem rosyjskiej gry

Embargo na warzywa dla Unii to instrument gry politycznej w ramach negocjacji o wstąpienie Rosji do WTO – mówił w „Sygnałach Dnia” minister rolnictwa Marek Sawicki.
Sawicki: warzywa są instrumentem rosyjskiej gry(fot. Wojciech Kusiński)

W środę do Moskwy na rozmowy o cofnięciu embarga na świeże warzywa pojechał zastępca ministra rolnictwa, Jarosław Wojtowicz. Rosja nie przyjmuje świeżych warzyw od 23 krajów UE, w tym Polski. Zezwoliła jedynie na wwóz tych produktów z czterech państw, są to: Belgia, Holandia, Hiszpania, Dania.

Marek Sawicki zauważył w "Jedynce", że embargo z pewnością jest elementem gry, jaką prowadzi Rosja w związku ze staraniami o przystąpienie do Światowej Organizacji Handlu. - Z pewnością Rosji to nie przysporzy chwały – zaznaczył. Dodał, że polscy przedstawiciele z racji prezydencji również w innych obszarach gospodarczych prowadzą podkomisje, zespoły. - Z pewnością będą się przyglądali Rosji. Ten fakt nierynkowego i wybiórczego traktowania państw będzie odnotowany – powiedział.

Minister rolnictwa ocenił przy tym, że nie należy uprawiać „samobiczowania” w sprawie embarga na warzywa. Powiedział, że w przypadku Polski dotyczy ono głównie świeżych ogórków i pomidorów, a nadal odbywa się handel przetworami, owocami, mlekiem, mięsem, innymi produktami. Sawicki ocenił, że zakaz wwozu warzyw to dla polskich rolników koszt w granicach kilkunastu milionów złotych. Dla pojedynczych osób to duże koszty, ale w skali całego rynku to niewiele - uważa. – To niewielki segment całego rynku, pozostały eksport jest realizowany ze znaczenie większą dynamiką niż w ciągu ostatnich trzech lat – zaznaczył.

Sawicki mówił, że minister Wojtowicz pojechał do Moskwy w środę, w czwartek spotka się prawdopodobnie z inspektorem Giennadijem Oniszczenko, w piątek z Siergiejem Dankwertem. Są to inspektorzy odpowiedzialni za bezpieczeństwo żywności. - Spróbujemy to wyjaśnić, także w interesie innych krajów Unii – mówił Sawicki w „Sygnałach Dnia”.

agkm