Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 03.11.2011

Sarkozy i Merkel grożą Grecji zawieszeniem pomocy

Przywódcy Francji i Niemiec zapowiedzieli, że Grecja nie otrzyma pomocy, póki nie wyjaśni, czy zostaje w strefie euro.
Sarkozy i Merkel grożą Grecji zawieszeniem pomocyfot. PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Francuski prezydent Nicolas Sarkozy zapowiedział, że Grecja nie otrzyma żadnych dodatkowych pieniędzy, jeśli nie dostosuje się do warunków planu uzgodnionego podczas ubiegłotygodniowego szczytu Unii Europejskiej. Po rozmowach dotyczących kryzysu w strefie euro z udziałem liderów państw europejskich i premiera Grecji Jeorjosa Papandreu, Sarkozy oświadczył, że Europejczycy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie mogą wypłacić szóstej transzy kredytu dla Grecji, dopóki Ateny nie rozpoczną wprowadzania w życie postanowień z 27 października i dopóki referendum nie rozwieje wszelkich wątpliwości. - Grecja musi zdecydować czy chce pozostać w strefie euro, czy też zrezygnować ze wspólnej waluty- powiedział francuski prezydent w Cannes we Francji, w przeddzień szczytu G20.

Miniszczyt przed Cannes

Wieczorem na miniszczycie spotkali się: Nicolas Sarkozy, niemiecka kanclerz Angela Merkel oraz przedstawiciele Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. - Mamy nadzieję na kontynuację współpracy z Grecją, ale są pewne zasady, których się będziemy trzymać- dodał Sarkozy.

Także szefowa Międzynarodowego Funudszu Walutowego Christine Lagarde zapowiedziała, że decyzje Funduszu w sprawie szóstej transzy kredytu dla Aten zapadną po referendum. Wyraziła przy tym przekonanie, że porozumienie osiągnięte w ubiegłym tygodniu, pomoże Grecji odbudować wzrost i zapewnić nowe miejsca pracy. Plan przywiduje poważną redukcję greckiego długu i dodatkową pomoc finansową w związku z nowym planem oszczędnościowym.

/

fot. PAP/EPA/KERIM OKTEN


Grecja: referendum na początku grudnia

Tymczasem grecki premier Jeorjos Papandreu poinformował, że referendum w sprawie pakiertu oszczędnościowego może się odbyć już 4 grudnia.

Premier Grecji Jeorjos Papandreu oświadczył w środę w Cannes, że jego kraj musi zadecydować czy pozostanie w strefie euro i pokazać światu, że może wywiązać się ze swych zobowiązań. Papandreu bronił swej decyzji rozpisania referendum

Po spotkaniu z europejskimi liderami premier Papandreu oświadczył, że chce, aby referendum odbyło się jak najszybciej. Referendum ma dotyczyć akceptacji przez Greków drastycznych oszczędności, które są warunkiem udzielenia Atenom pomocy finansowej przez Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Chiny nie chcą ratować Europy

Wieczorem doszło także do krótkiego spotkania prezydentów Francji Nicolasa Sarkozy'ego i Chin - Hu Jintao. Po nim jeden z członków chińskiej delegacji poinformował, że Pekin nie będzie się angażował w pomoc antykryzysową dla Grecji dopóty, dopóki nie będzie znany wynik greckiego referendum.

- Przede wszystkim sama Europa powinna rozwiązać problem swojego zadłużenia - powiedział prezydent Chin Hu Jintao prezydentowi Francji Nicolasowi Sarkozy'emu podczas spotkania na roboczym obiedzie w Cannes - poinformowała w czwartek agencja Xinhua. Hu Jintao wyraził jednocześnie przekonanie, że Europa jest w stanie stawić czoła temu problemowi.

Chiny nie kryły zaskoczenia zapowiedzią greckiego premiera Jeorjosa Papandreu rozpisania referendum dotyczącego programu oszczędnościowego dla jego kraju. Rzecznik chińskiego MSZ wyraził przekonanie, że program ratowania strefy euro powinien być wprowadzony w życie "mimo wszystko".

- Okres niepewności powinien być tak krótki jak to jest możliwe - powiedział w Cannes wiceminister finansów Chin Zhu Guangyao.

Pekin bez ogródek wezwał Stary Kontynent do uporządkowania jego finansów - zauważa agencja AFP - i to pomimo wyrażanych nadziei, że przyjdzie mu z pomocą

Pałac Elizejski zapowiedział, że w czwartek rano, tuż przed inauguracją szczytu G20, miniszczyt w sprawie Grecji będzie kontynuowany w rozszerzonym składzie. Spotkać się mają przywódcy Niemiec, Włoch, Hiszpanii i Francji oraz przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego, Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

PAP, IAR, agkm

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>