Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Szymon Gebert 03.11.2011

Niemcy: szanujemy greckie referendum, czekamy na wynik

- Teraz należy odczekać i uszanować decyzję narodu greckiego. Potem zobaczymy, co dalej – powiedział „Die Welt” niemiecki minister finansów o referendum ws. euro w Grecji.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Grecji Jeorjos Papandreu i Christine Lagarde, szefowa Międzynarodowego Funduszu WalutowegoKanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Grecji Jeorjos Papandreu i Christine Lagarde, szefowa Międzynarodowego Funduszu WalutowegoFot. PAP/EPA/GUIDO BERGMANN
Posłuchaj
  • Jako wybór między czyśćcem a piekłem określa niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung” referendum w sprawie przyjęcia lub nie pakietu pomocowego przez Grecję
Czytaj także

- Wielu Grekom trudno jest zaakceptować, że głownie przeciętni obywatele ponoszą ciężary. Tymczasem willi i jachtów nie ubywa – tłumaczył „wielki opór – we własnej partii, w parlamencie i społeczeństwie” z jakim spotyka się szef greckiego rządu. Tymi właśnie powodami tłumaczył minister Wolfgang Schaeuble decyzję premiera Grecji o przeprowadzeniu referendum.

Jak dodał, decyzja premiera Jeorjosa Papandreu, dająca greckiemu narodowi możliwość głosowania nad programem oszczędnościowym jest także ryzykowna dla niego. Schaeuble podkreślił też: "Wynik referendum jest otwarty". - Wszyscy, którzy ponoszą odpowiedzialność, także opozycja, muszą zabiegać o poparcie społeczeństwa - dodał.

Premier Papandreu ogłosił zamiar przeprowadzenia referendum ws. pakietu pomocowego dla jego kraju w poniedziałek, zaskakując wszystkich. Program zakłada przyznanie Grecji przez Unię i Międzynarodowy Fundusz Walutowy 130 miliardów euro pomocy, zmniejszenie o 100 miliardów długu zagranicznego, oraz wprowadzenie przez Grecję drastycznych oszczędności i reform.

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy i niemiecka kanclerz Angela Merkel zagrozili w środę w Cannes, że Grecja nie otrzyma kolejnej transzy pomocy z pierwszego programu ratunkowego, jeśli nie wyjaśni, czy chce pozostać w strefie euro. Według Papandreu referendum może odbyć się już 4 grudnia.

Podobnego referendum oczekują w Niemczech niektórzy niemieccy politycy. - Także w Niemczech powinno się odbyć referendum w sprawie planowanych zmian w traktacie UE, które zmierzają do ustanowienia trwałego mechanizmu ratunkowego dla euro - powiedział gazecie "Bild" Thomas Silberhorn z bawarskiej chadecji CSU.

Podobnego zdania jest sekretarz generalny CSU Alexander Dobrindt. - Podstawowe decyzje dotyczące przyszłości Europy powinny być powiązane z referendum - ocenił.

Zobacz fotogalerię dzień na zdjęciach >>>

sg