Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 30.11.2011

Norwegia zamknęła swoją ambasadę w Teheranie

Decyzję podjęto dzień po szturmie irańskich demonstrantów na brytyjskie placówki dyplomatyczne w Teheranie.
Setki demonstrantów wdarło się we wtorek na teren ambasady Wielkiej Brytanii w Teheranie.Setki demonstrantów wdarło się we wtorek na teren ambasady Wielkiej Brytanii w Teheranie.Fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH
Posłuchaj
  • Eli Barbur z Tel Awiwu (IAR): atak na ambasadę pogłębi jeszcze bardziej międzynarodową izolację Teheranu
Czytaj także

Rzeczniczka MSZ Hilde Steinfeld oświadczyła, że norweski personel dyplomatyczny w dalszym ciągu przebywa w Teheranie i nie zapadła dotychczas żadna decyzja o ewakuacji. - Stale monitorujemy sytuację - dodała.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Wielka Brytania ogłosiła, że w następstwie ataku wycofała z Teheranu część personelu dyplomatycznego. Londyn potępił ataki i ostrzegł Teheran przed "poważnymi konsekwencjami".

We wtorek demonstranci w Teheranie, protestujący przeciwko sankcjom Londynu wobec Iranu, wdarli się na teren dwóch kompleksów brytyjskich obiektów dyplomatycznych, w tym ambasady. Rozbijali okna, rzucali kamieniami i koktajlami Mołotowa, spalili brytyjską flagę.

"Atak pogłębi izolację Iranu"

Prezydent USA Barack Obama zaapelował do rządu Iranu, by pociągnął do odpowiedzialności uczestników szturmu. Incydent spotkał się również ze zdecydowanym potępieniem ze strony Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Atak na ambasadę Wielkiej Brytanii miał przede wszystkim na celu odwrócenie uwagi od afery korupcyjnej, w którą zamieszani są najbliżsi współpracownicy prezydenta Mahmuda Ahmadineżada. Takie opinie dotarły do izraelskich mediów z opozycyjnych środowisk w Iranie.

Irańska opozycja twierdzi, że przed mającymi się odbyć w marcu wyborami parlamentarnymi pogłębia się konflikt między stronnikami Ahmadineżada i duchowego przywódcy Ali Chamenei. Ludzie prezydenta są oskarżani o kradzież kilku miliardów dolarów, co może stać się poważnym atutem w kampanii wyborczej.

Z kolei izraelscy eksperci oceniają, że napaść na brytyjską ambasadę miała głównie na celu osłabienie efektu ostatnich eksplozji, opóźniających realizację programu rakietowo-atomowego. Zdaniem obserwatorów w Izraelu, niezależnie od motywów ataku pogłębi on jeszcze bardziej międzynarodową izolację Teheranu.

IAR,PAP,kk