Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Wittenberg 07.02.2012

ACTA otworzyła puszkę Pandory

Technologia stworzona na wypadek wojny atomowej stała się największym zagrożeniem dla gospodarki - mówili goście Polskiego Radia 24.
Protesty przeciw umowie ACTA odbywały się w wielu krajach EuropyProtesty przeciw umowie ACTA odbywały się w wielu krajach EuropyPierre-Selim/Wikimedia Commons
Posłuchaj
  • Andrzej Szozda z portalu polskieradio.pl: to, przeciwko czemu teraz protestują, zostało wymyślone pod koniec lat '50
  • Michał Jaworski, Microsoft: czuję się kompletnie zagubiony jeśli chodzi o to, co będzie dalej z tą umową
Czytaj także

Jakie konsekwencje będzie miała dla nas ACTA? Jak będzie wyglądało wprowadzanie jej w życie? Dlaczego spotkała się z tak wielkim oporem społecznym? - na te pytania próbowali odpowiedzieć goście Polskiego Radia 24.

- Sama umowa jest dla specjalistów - powiedział Andrzej Szozda z portalu polskieradio.pl przyznając, że materiał ciężko jest doczytać do końca. Dodał, że nawet jeśli się to uda, konsekwencje zawartych w nim zapisów i tak pozostają niejasne.

Czytaj TREŚĆ UMOWY ACTA >>>

Szozda zwrócił uwagę, że zrozumienie konsekwencji podpisania utrudniają media, które powodują wokół sprawy informacyjny szum.

- Wokół umowy jest bardzo dużo faktów medialnych i przejaskrawień - zgodził się Michał Jaworski z Microsoftu. Przypomniał, że jednym z takich medialnych mitów jest tajność obrad nad ACTA. - Od 2010 roku te obrady były jawne - zaznaczył.

- Ja na przykład czuję się kompletnie zagubiony co dalej z tą umową - przyznał i powiedział, że oczekuje od rządu jasnego komunikatu: co po kolei będzie działo się z umową.

Andrzej Szozda przypomniał, że ACTA może nie być największym problemem internautów, bo to niejedyny dokument, który reguluje dziś funkcjonowanie cyberprzestrzeni, a rząd szykuje jeszcze bardziej restrykcyjne prawa.

Michał Jaworski zwrócił uwagę, że jesteśmy, przyzwyczajeni do tego, że w internecie wszystko jest darmowe. - Będziemy musieli zmienić nasze przyzwyczajenia - powiedział i dodał, że odpowiedzią na problemy związane z ACTA będą nowe modele biznesowe.

- ACTA jest tylko epizodem - dodał Jaworski.

Andrzej Szozda zauważył, że obecne problemy związane z własnością intelektualną w internecie to pokłosie prac prowadzonych jeszcze w latach '50 i '60, kiedy Amerykanie wymyślili Arpanet - pierwszą sieć pozwalającą na zachowanie plików nawet jeśli część serwerów, na których są przechowywane zostanie zniszczona. Było to zabezpieczenie na wypadek wojny atomowej.

- Stworzyliśmy technologię do zupełnie innych celów, a teraz się okazuje, że największym zagrożeniem dla stabilności gospodarczej na świecie jest to, że w tym internecie można wszystko skopiować - mówił.

Goście Polskiego Radia 24 powiedzieli także, że ważną nauczką z protestów ws. ACTA jest konieczność zabezpieczenia serwerów rządowych. Zwrócili uwagę, że jeśli włamań dokonali domorośli hakerzy, z pewnością nasze systemy nie są zabezpieczone przed obcymi służbami. 

Czytaj więcej o ACTA w serwisie specjalnym >>>

wit