W środę zostanie przyjęta na audiencji przez Benedykta XVI. Już przed wyjazdem baronessa Warsi opublikowała w "Daily Telegraphie" artykuł, w którym argumentuje, że "wojujący ateizm" spycha na margines chrześcijańskie dziedzictwo brytyjskiej demokracji.
Chrześcijańskie korzenie
Baronessa Warsi broni go, mimo że sama jest muzułmanką. Twierdzi, że wartości chrześcijańskie odcisnęły się pozytywnie na jej młodości i wychowaniu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
- Nie da się wyrwać korzeni chrześcijańskich z ewolucji naszych narodów, tak jak nie da się wymazać kościelnych dzwonnic z krajobrazu - głosi ujawniony wcześniej tekst jej wykładu.
Historia i teraźniejszość
Kontekst wizyty delegacji aż czworga brytyjskich ministrów w Watykanie jest oficjalny - 30-lecie nawiązania pełnych stosunków dyplomatycznych między Londynem a Stolicą Apostolską. Wizyta ma jednak bardzo aktualny kontekst polityczny - zbiega się bowiem z orzeczeniem sądu w Londynie, które zakazało otwierania posiedzeń samorządów terenowych inwokacją do Boga.
Temat wykładu brytyjskiej minister - marginalizacja wiary we współczesnej Europie - stanowi również odbicie przesłania papieża, wygłoszonego w Parlamencie w Londynie podczas jego wizyty w 2010 roku.
gs