Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Tomasz Jaremczak 09.12.2012

Częstochowa: próbował zniszczyć obraz Matki Bożej

58-letniego mężczyznę w porę powstrzymała straż jasnogórska. Najprawdopodobniej odpowie za znieważenie uczuć religijnych.
Posłuchaj
  • Joanna Lazar z częstochowskiej policji, Polskie Radio Katowice
Czytaj także

Do zdarzenia doszło w niedzielę rano. - Strażnicy zareagowali natychmiast, powstrzymali mężczyznę, a potem oddali w ręce policji - powiedziała Joanna Lazar z częstochowskiej policji Ustalono już, że pochodzi z województwa dolnośląskiego. Jest przesłuchiwany. Policja chce się dowiedzieć, kiedy przyjechał, co dokładnie chciał zrobić i w jaki sposób.

Cudowny Obraz Matki Bożej Częstochowskiej w żaden sposób nie ucierpiał podczas porannego incydentu, ale wierni są poruszeni - powiedział rzecznik Jasnej Góry o. Robert Jasiulewicz.

"Wierni dzwonią do nas ze łzami w oczach, pytają, co się stało. Uspokajamy, że obraz jest cały, w żaden sposób nieuszkodzony" - powiedział o. Jasiulewicz. Przyznał, że zajście poruszyło również zakonników, którzy zgromadzili się na modlitwie. Na miejsce przybyli też biskupi częstochowscy. Po zajściu Kaplica Cudownego Obrazu została zamknięta. Ponownie otwarto ją dla wiernych w niedzielę przed południem, a następnie odprawiono suplikacje oraz modlitwy wynagradzające.
W wydanym przed południem oświadczeniu przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski poinformował, że sprawca próbował zniszczyć Cudowny Obraz Królowej Polski "poprzez oblanie go czarną substancją".

Jasnogórski obraz Matki Bożej to jeden z najsłynniejszych obrazów, znajdujących się w Polsce. Jego historia sięga XIII w., powstał prawdopodobnie na Bałkanach. Ok. połowy XIV w. znalazł się w rękach węgierskich Andegawenów, gdzie otoczono go czcią jako relikwię, namalowaną rzekomo rękoma św. Łukasza Apostoła.

Gdy młodziutka Jadwiga Węgierska miała wyruszyć do pogrążonej w bezkrólewiu Polski jej matka Elżbieta, chcąc zapewnić córce bezpieczeństwo, zaopatrzyła ją w obraz - relikwię. Książę Władysław Opolczyk, któremu powierzono pieczę nad bezpieczeństwem wyprawy, nie zdecydował się umieścić cennego skarbu w niechętnym mu Krakowie, lecz wybrał dlań jasnogórski klasztor paulinów.
Od wieków obraz jest tam otoczony kultem przez wiernych. "Starożytny wizerunek, który nosi na sobie znamiona chrześcijaństwa na Wschodzie i na Zachodzie, jest oznaką jedności tych dwóch światów, bogactw i kultur, które poprzez chrzest święty spotkały się i zjednoczyły w Chrystusie" - tak mówił o jasnogórskiej ikonie Jan Paweł II podczas pobytu w sanktuarium w 1991 r.

IAR/PAP, tj

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>