Pierwsze zawiadomienie będzie dotyczyło przewinień dyscyplinarnych ze strony funkcjonariuszy CBA i prokuratorów, którzy w związku ze sprawą dr. G. - prowadzili nocne, wielogodzinne przesłuchania, jedno po drugim.
Uzasadniając wyrok wydany w piątek na kardiochirurga (uznał go winnym przyjmowania łapówek i skazał na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata), Igor Tuleya mówił, że takie przesłuchania "budzą jednoznaczne skojarzenia, nawet nie z latami osiemdziesiątymi, ale z przesłuchaniami prowadzonymi w latach czterdziestych w czasach największego stalinizmu".
- Drugie zawiadomienie będzie dotyczyło składnia fałszywych zeznań przez świadków w procesie dr. G. - powiedział Tuleya TVN24.
Chodzi m.in. o przypadek, kiedy świadek mówił, że wziął kredyt, by dać łapówkę kardiochirurgowi. Choć jak wynika z informacji bankowych, pożyczka została wzięta wiele miesięcy po leczeniu.
Oba zawiadomienia powstaną w poniedziałek, a złożone będą w prokuraturze najpóźniej we wtorek rano. Jednocześnie Tuleya nie wykluczył kolejnych zawiadomień. Mogą powstać po szczegółowym, pisemnym uzasadnieniu wyroku na dr. G.
Panorama TVP/TVN24/polskieradio.pl, tj