Polacy pojadą do Mali? Rząd przyjął wniosek

Rząd przyjął wniosek do prezydenta o zgodę na wysłanie Polaków do Afryki.
Jak poinformował minister obrony Tomasz Siemioniak, do Mali ma się udać 20 polskich instruktorów wojskowych. Będą oni przebywać w tym afrykańskim kraju od 16 lutego maksymalnie do końca roku. Polacy będą prowadzić szkolenia saperskie i logistyczne dla żołnierzy malijskich. Koszt misji wyniesie 5,8 mln zł. Środki będą pochodziły z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.
Wniosek do prezydenta zapowiedział w poniedziałek podczas wizyty w stolicy Francji Paryżu premier Donald Tusk. Szef rządu zapewnił, że żołnierze nie będą uczestniczyć w misji bojowej, ale szkoleniowej. Zdaniem Tuska nasz kraj powinien wesprzeć Francję w utrzymaniu stabilności w regionie. Dodał, że odpowiedzialność za sytuację w Mali spoczywa na całej wspólnocie międzynarodowej, w tym Unii Europejskiej.
Na początku roku Francja zdecydowała się na interwencję w Mali. 2,5 tysiąca żołnierzy ma powstrzymać powiązanych z al-Kaidą terrorystów, którzy zajęli północ tego zachodnio-afrykańskiego kraju. UE w ramach swojej misji szkoleniowej zamierza wysłać do Mali ok. 200 instruktorów wojskowych i ok. 250 żołnierzy dla ochrony misji, która zostanie rozmieszczona na przełomie lutego i marca.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk