Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 30.01.2013

Węgrzy, Włosi i Litwini debatują o budżecie UE

Dwa dni temu Paryż, wcześniej Londyn i Berlin, a tym razem Bruksela będzie miejscem konsultacji w sprawie unijnego budżetu.
Węgrzy, Włosi i Litwini debatują o budżecie UEParlament Europejski

Do belgijskiej stolicy przylatują dziś premierzy Włoch, Węgier i Litwy. I choć każdy z nich ma także inne sprawy do załatwienia, to wydatki Unii na lata 2014-2020 mają być jednym z głównych tematów rozmów.

Do szczytu budżetowego pozostało 8 dni. Powszechne przekonanie jest takie, że tym razem zakończy się on porozumieniem. Padają argumenty, że szef Rady Europejskiej nie zwoływałby spotkania unijnych liderów, gdyby nie miał sygnałów, że jest szansa na kompromis. - Wszyscy w Europie są pod presją czasu. Zwłaszcza teraz w kryzysie Unii są potrzebne inwestycje i przewidywalność finansowania projektó” - powiedział Polskiemu Radiu jeden wysokich urzędników w Komisji Europejskiej. By porozumienie było możliwe, konieczne są dalsze cięcia wydatków. Domagają się tego Wielka Brytania i Niemcy. Polska ma nadzieję, że zgodnie z obietnicami, polityka spójności, wspierająca biedne regiony i wyrównująca szanse w rozwoju Unii, pozostanie nietknięta. Wtedy Warszawa otrzymałaby ponad 72 miliardy euro. Mniej pewna jest obrona wydatków na rolnictwo. Wprawdzie i tu były zapowiedzi, że cięć nie będzie, ale możliwe są przesunięcia części pieniędzy z jednego kraju do drugiego. Na przykład, co wcale nie jest takie nierealne, z Polski do Francji, która narzeka, że dostała za mało.
IAR/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>