Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 19.02.2013

Wycięli graffiti wraz z tynkiem i wystawili na aukcji

Praca znanego grafficiarza Banksy'ego została "skradziona" z budynku w Londynie (Wielka Brytania) i trafiła na aukcję w Miami (USA).
Graffiti BanksyegoGraffiti Banksy'egofaamiami.com

Dom aukcyjny Fine Art Auctions w Miami chce wystawić pracę Banksy'ego na aukcji sztuki nowoczesnej, współczesnej i ulicznej, która odbędzie się 23 lutego. Według niektórych ocen graffiti może osiągnąć cenę kilkuset tysięcy dolarów.
Graffiti przedstawia bosonogiego chłopca szyjącego chorągiewki z okazji 60-lecia panowania Elżbiety II. Interpretowano je jako krytykę niewolniczej pracy dzieci. Banksy, mający w zwyczaju umieszczanie swojej twórczości na murach domów bez pytania właścicieli o zgodę, narysował chłopca na ścianie supermarketu Poundland przy ulicy Turnpike Lane w północnym Londynie w maju 2012 roku.
- Mieszkańcy są w szoku i nie kryją złości z powodu usunięcia rysunku i zatynkowania miejsca, w którym był - powiedział BBC Alan Strickland, radny gminy Haringey kierujący społeczną akcją na rzecz zwrotu graffiti. - Artysta podarował swoją pracę lokalnej społeczności. Zabrano ją jej, by sprzedać z ogromnym zyskiem - dodał.
W grudniu Banksy zaprotestował przeciw umieszczeniu na aukcji jego graffiti przedstawiającego dwóch całujących się policjantów. Artysta namalował je w 2005 roku na ścianie pubu w Brighton, które jest uważane za europejską stolicę gejów i lesbijek.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''