Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Jaremczak 21.11.2013

Moskwa cieszy się z decyzji Ukrainy

Oficjalnego komentarza Kremla nie należy się spodziewać. Ale nieoficjalnie wiadomo, że władze Rosji cieszą się, że Kijów wstrzymał przygotowania związane z podpisaniem umowy stowarzyszeniowej z UE.

- To wewnętrzna sprawa suwerennego kraju - oświadczył rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

Rząd w Kijowie ogłosił w czwartek po południu , że zawiesza prace nad integracją, ponieważ musi brać pod uwagę rozwój stosunków gospodarczych w Rosją i krajami Wspólnoty Niepodległych Państw.

Rzecznik Kremla dodał, że Moskwa jest gotowa pozytywnie odpowiedzieć na propozycję Kijowa i wziąć udział w pracach trójstronnej komisji, w której oprócz Rosji zasiedliby także przedstawiciele Ukrainy i Unii Europejskiej. - Z zadowoleniem odnotowujemy, że Ukraina chce rozwijać stosunki z Rosją i innymi krajami WNP - powiedział Dmitrij Pieskow.
Rzecznik prezydenta Rosji zaznaczył, że nie będzie dywagował na temat ewentualnego wznowienia rozmów Moskwy z Kijowem o przystąpieniu Ukrainy do Unii Celnej: Rosji, Białorusi i Kazachstanu. - Podkreślam, że to również jest wewnętrzna sprawa Ukrainy  - oświadczył Pieskow.

Przed ogłoszeniem decyzji Kijowa, prezydent Rosji Władimir Putin mówił, że Moskwa nie prowadzi agresywnej polityki przeciw integracji Ukrainy z Unią Europejską. Zaznaczył jednak, że Rosja musi chronić swoją gospodarkę. Według niego, gdyby Ukraina otworzyła drzwi do UE, to strona rosyjska nie mogłaby pozostać przy obecnych warunkach dotyczących taryf w handlu z Ukrainą.

Rosyjskie media komentując decyzję rządu ukraińskiego uznały, że wpływ na nią miała ewidentnie Moskwa.

Zdaniem specjalnego wysłannika UE na Ukrainę Aleksandra Kwaśniewskiego rosyjskie naciski na Ukrainę okazały się skuteczne. - Niewątpliwie ten niezwykły nacisk ze strony Federacji Rosyjskiej przyniósł efekt . Ukraińcy zdecydowali się ze względu na sytuacje ekonomiczną - bo tak nam to dziś premier tłumaczył - podjąć decyzję, która w krótkim czasie ma im pomóc w pokonaniu tych trudności ekonomicznych - powiedział  Kwaśniewski.

Według niego, Kijów traci na lata szansę stowarzyszenia z Brukselą. - Rok 2014 jest rokiem wyborów w Europie. Jest to też rok wyborów prezydenckich na Ukrainie, a jak wiadomo takie okresy wyborcze i zmiany na szczytach władzy nie sprzyjają powrotowi do stołu rokowań - powiedział były prezydent.

Rada Ministrów Ukrainy wstrzymała  proces przygotowań do umowy stowarzyszeniowej i anulowała swoją decyzję z 18 września tego roku w sprawie podpisania takiego dokumentu. W rozporządzeniu napisano też, że rząd podjął taką decyzję, aby zapewnić bezpieczeństwo kraju, a także opracować kompleks działań, które są konieczne dla poprawy stosunków handlowych z Rosją i innymi krajami Wspólnoty Niepodległych Państw.

Jednocześnie rząd chce, aby resorty spraw zagranicznych, rozwoju gospodarczego i przemysłu zaproponowały Unii Europejskiej i Rosji stworzenie wspólnej komisji, która miałaby zająć się trójstronną współpracą: Ukraina - Rosja - UE.

IAR/asop

''