"Pieniądze do 15 minut, minimum formalności, możliwość przedłużenia terminu spłaty, przelew w 15 minut, bez okazywania potwierdzenia wielkości zarobków" - reklamy "szybkich" pieniędzy i łatwych pożyczek atakują nas z każdej strony. Kulisy tego systemu w reportażu opowiada mężczyzna, który przez trzy lata pracował w firmie udzielającej szybkich pożyczek. Dlaczego odszedł?
- Faktycznie jest duża liczba firm, oferujących pożyczki bez oceny zdolności kredytowej, bez sprawdzania, bez formalności. Bardzo szybko, bardzo łatwo i... bardzo drogo - mówi Izabela Dąbrowska z Federacji Konsumentów. Skoro warunki są tak niekorzystne, to co popycha ludzi do wybierania tego typu kredytów? Badania wskazują, że krótkoterminowe pożyczki najczęściej wydawane są na leczenie, jedzenie, opłaty.
Reportaże w radiowej Jedynce >>>
Według Dąbrowskiej oznacza to, że źle gospodarujemy naszym budżetem. - Pożyczanie w tego typu firmach i tego rodzaju produkt, niestety w dużej mierze pogorszy nasza sytuację. Z tego powodu nie będziemy mieli łatwiej "do pierwszego", tylko będziemy mieli więcej powodów do zmartwień - mówi specjalistka.
W reportażu "To nie jest tani pieniądz" Anny Dudzińskiej pada opinia, że "nawet pies może wziąć w Polsce kredyt". Czy rzeczywiście tak jest? - Jedyną przeszkodą, która sprawia, że nie wolno psu zaciągnąć pożyczki, jest brak numeru PESEL. Innych przeszkód nie widzę - komentuje Maciej Samcik, publicysta ekonomiczny "Gazety Wyborczej".
Zapraszamy do wysłuchania reportażu "To nie jest tani pieniądz" Anny Dudzińskiej w realizacji Jacka Kurkowskiego oraz dyskusji ekspertów, która odbyła się po jego emisji.
Magazyn Reporterów Jedynki "Bez znieczulenia" poprowadził Jerzy Zawartka.
sm/asz