Quady w służbach. Strażacy: sprawdzają się w trudnym terenie
Mimo pandemii w ostatnich miesiącach ruch na szlakach był spory, a rekordowa ilość narciarzy przemierzała Tatry wzdłuż i wszerz na skiturach.
Niestety nadal są wśród nich tacy, których umiejętności i wiedza jest stanowczo za mała, aby porywać się na wyprawy w strefę wysokogórską.
Koszt godziny pracy śmigłowca TOPR to kwota przekraczająca 10 tysięcy złotych, do tego specjalistyczny sprzęt i działania często w warunkach zagrażających życiu samych ratowników. Zdarzają się również przypadki, w których turyści których zastał zmrok na drodze asfaltowej w Morskim Oku żądają darmowego transportu od pogotowia.
Inni, z kolei którzy przeliczyli się z siłami na szlaku w strefie wysokogórskiej oczekują aby dla ich wygody i komfortu przewieźć ich do Zakopanego śmigłowcem. Niestety i takie przypadki nie są odosobnione i notuje się ich każdego roku co najmniej kilka.