Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Klaudia Hatała 22.04.2014

Oszuści chcą zarobić na kanonizacji. Fałszywe wejściówki

Polscy księża ostrzegają przed oszustami, którzy próbują wyłudzić pieniądze przy okazji kanonizacji Jana Pawła II. Przed zaplanowanymi na niedzielę uroczystościami w Rzymie pojawiły się fałszywe wejściówki na mszę do Watykanu.
Plac Świętego Piotra w WatykaniePlac Świętego Piotra w WatykaniePAP/EPA/CLAUDIO PERI
Posłuchaj
  • Rzym: oszuści próbują zarobić na kanonizacji - relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
  • Ksiądz Piotr Studnicki z polskiego kościoła świętego Stanisława w Rzymie ostrzega przed oszustami (IAR)
  • O. Lombardi: "Oczywiście ten, który jest najważniejszy to wymiar duchowy, wewnętrzny. Nie możemy ograniczyć się jedynie do zorganizowania wielkiego wydarzenia, które wszyscy będą oglądać w jego wielkich wymiarach. Jest to wydarzenie, które ma naznaczyć życie Kościoła, ponieważ kanonizacje są wielkimi świętami ducha (...)"
Czytaj także

Msza kanonizacyjna Jana Pawła II i Jana XXIII pod przewodnictwem papieża Franciszka rozpocznie się w niedzielę o godzinie 10.00. Pielgrzymi będą wpuszczani na plac świętego Piotra od 5.30 rano, a najlepsze miejsca zajmą ci, którzy zjawią się pierwsi. Można się zatem spodziewać, że już od sobotniego wieczoru chętni będą okupować sąsiadujące z Watykanem uliczki, czekając na otwarcie bramek na plac.

Kanonizacja Jana Pawła II - czytaj więcej >>>

W Rzymie pojawili się już jednak oszuści, którzy próbują sprzedawać płatne wejściówki na mszę. Polscy księża apelują, by nie kupować takich fałszywych zaproszeń. - Prefektura Domu Papieskiego już kilka miesięcy temu informowała, że nie ma kart wstępu na plac świętego Piotra na uroczystości kanonizacyjne. Omijajmy tych ludzi. To są oszuści - podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem ksiądz Piotr Studnicki z polskiego kościoła świętego Stanisława w Rzymie.

Najazd kieszonkowców na Rzym?

Wieczne Miasto, oczekujące na setki tysięcy pielgrzymów na kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII 27 kwietnia opanowane jest przez kieszonkowców - ostrzega z kolei "Corriere della Sera". Stanowić oni będą, według dziennika, największe zagrożenie dla spokojnego przebiegu uroczystości.

Gazeta pisze wręcz o najeździe gangów kieszonkowców, z całej Europy, na Rzym. Są wśród nich również wyspecjalizowane bandy z Ameryki Południowej. Ich działalność w tych dniach wzmaga się - odnotowała policja, która od początku roku na gorącym uczynku zatrzymała w stolicy ponad 300 złodziei.

W związku z napływem pielgrzymów z całego świata miasto patrolować będzie znacznie większa niż zwykle liczba policjantów i karabinierów, sprowadzonych również z innych części Włoch.

Kieszonkowcy grasujący w rejonie Watykanu oraz najbardziej obleganych zabytków mogą zamienić w koszmar życie pielgrzymów, przyjeżdżających na kanonizację - podkreśla dziennik. Zauważa, że to od tego, jak siły porządkowe uporają się z tym problemem, będzie zależeć to, czy naprawdę - jak deklarują władze - Rzym przygotowany jest na masowy przyjazd wiernych na kanonizację.

Nawet kilka milionów wiernych na mszy?

Jak informuje z Rzymu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, trudno przewidzieć, ile osób pojawi się na mszy kanonizacyjnej w niedzielę. Włoskie i watykańskie szacunki wahają się od 800 tysięcy do kilku milionów osób.

Wiadomo, że na placu i na okolicznych ulicach nie dla wszystkich starczy miejsc, dlatego w siedmiu dodatkowych punktach w Rzymie zostaną ustawione telebimy. Jeden z nich stanie na Piazza Navona, gdzie relacja będzie prowadzona po włosku i po polsku. Bezpośrednią transmisję z uroczystości kanonizacyjnych po polsku przeprowadzą także wspólnie Polskie Radio oraz Radio Watykańskie.

"Jest to wydarzenie, które ma naznaczyć życie Kościoła"

W proces przygotowań do kanonizacji zaangażowane są wszystkie biura Stolicy Apostolskiej - począwszy od tych odpowiedzialnych za liturgię, ceremonię i komunikację aż po służby zajmujące się logistyką wielkich spotkań. Trzeba będzie przyjąć bardzo wielu gości, w tym dziennikarzy, którzy będą przeprowadzać transmisję.

To jest jednak jedynie aspekt zewnętrzny przygotowań - mówi jezuita ojciec Federico Lombardi w rozmowie z Polskim Radiem. Dodaje, że najważniejszy jest aspekt duchowy, wewnętrzny. - Nie możemy ograniczyć się jedynie do zorganizowania wielkiego wydarzenia, które wszyscy będą oglądać w jego wielkich wymiarach. Jest to wydarzenie, które ma naznaczyć życie Kościoła - podkreśla Lombardi. Tłumaczy, że kanonizacje są wielkimi świętami ducha, świętami kościelnymi. Służą zaproszeniu do odkrycia obecności wielkich przykładów świętości dla całej wspólnoty kościelnej.

Zobacz specjalny serwis Polskiego Radia - Jan Paweł II >>>

IAR,PAP,kh

''