W "Raporcie o stanie świata" goście Dariusza Rosiaka próbowali odpowiedzieć na pytanie, czy tradycja chrześcijańska jest jeszcze potrzebna Europie? Nie chodzi tylko o spadek religijności na kontynencie. Europejczycy coraz częściej tracą kody kulturowe, które określały naszą tożsamość. W niektórych rejonach Wielkiej Brytanii 80 procent licealistów nie potrafi rozpoznać historii z Ewangelii, bez kojarzenia których nie da się przecież zrozumieć sztuki, literatury, muzyki Europy. - Co w zamian za tradycję judeo-chrześcijańską? Na jakich fundamentach ma być oparta Unia Europejska? – pytał Dariusz Rosiak.
Ojciec Paweł Krupa przekonywał, że chrześcijaństwo to religia, która głosi, że Bóg stał się człowiekiem, że słowo-logos stało się ciałem. - Dopóki nie zrezygnujemy ani z logosu, ani z ciała, to jesteśmy obecni w kulturze. Naszym zadaniem nie jest ratowanie kultury, czy bycie w niej, a bycie sobą, jak będziemy sobą - chrześcijanami, to będziemy w tej kulturze – mówił gość Trójki.
Jędrzej Bielecki - wieloletni korespondent w Brukseli, dziś dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej", opowiadał o instytucji UE i fundamencie, na jakim jest oparta. – Fundamentem jest francusko-niemieckie pojednanie, a konkretnie inicjatywa Roberta Schumana z przełomu lat 40. i 50. – mówił publicysta.
Gość "Raportu" przekonywał, że fakt, iż Unia odchodzi od korzeni chrześcijańskich, czy zachowuje wobec nich sceptycyzm, to kwestia tego, że jest ona odzwierciedleniem społeczeństw Europy, które w ostatnich czasach ulegają procesowi laityzacji. - Rola kościoła wobec państwa jest kreowana na takiej zasadzie jak funkcjonuje ona we Francji. Budowanie Unii od strony gospodarczej to najniższy wspólny mianownik, nieobecność wymiaru ideowego, kulturowego to w jakimś sensie fiasko całej Europy – ocenił Jędrzej Bielecki.
W audycji także relacja Wojciecha Szymańskiego z Berlina o sytuacji chrześcijaństwa w Niemczech. Jaka przyszłość czeka Europę oraz dlaczego niemożliwe jest istnienie społeczeństw bez dominującej idei, dowiesz się słuchając całej audycji "Raport o stanie świata – 7 kwietnia 2012".
(ed)