Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Adam Kaliński 05.10.2020

Własna energia elektryczna. Zobacz, dlaczego opłaca się skorzystać z programu Mój Prąd

O tym, że coraz więcej Polaków stawia na OZE możemy przekonać się na własne oczy. Panele fotowoltaiczne na dachach budynków mieszkalnych lub zamontowane na podwórkach przed domami na specjalnych stelażach przestały już budzić sensację.

Panele widać jak Polska długa i szeroka i to nie tylko na przedmieściach większych miast, ale także na wsi. System wsparcia i dopłat państwowych oraz samorządowych, a także atrakcyjne formy kredytowania sprawiły, że coraz więcej osób decyduje się być prosumentami. Spada również cena samych paneli i potrzebnego do nich oprzyrządowania.

Kalkulacja jest "z grubsza" taka. Uwzględniając koszt przeciętnej instalacji wynoszący - dajmy na to - około 20 tys. złotych, dopłatę, która może wynieść 1/3, 1/4 poniesionych wydatków oraz spłatę rat zaciągniętego na ten cel kredytu, (jeśli nie posiadamy własnych środków na sfinansowanie instalacji) - to miesięczne koszty wyniosą około 300 złotych. Wiele zależy od tego, na ile lat zaciągniemy kredyt bankowy oraz na jaką kwotę. Dochodzi jeszcze do rozliczenia ulga podatkowa z tytułu zainstalowania fotowoltaiki.

para małżeństwo pieniądze 1200 free
Własna produkcja prądu coraz popularniejsza. Są jeszcze dotacje. Zobacz, jak je zdobyć

Odpadają nam jednak rachunki za prąd, zaś po kilku latach wychodzimy już na plus. Panele po spłacie wszystkich zobowiązań finansowych wytwarzają prąd, za który już płacimy. Tak wygląda to w dużym uproszczeniu, ale w internecie znajdziemy wiele kalkulatorów opłacalności takiej fotowoltaicznej inwestycji, przy uwzględnieniu indywidualnych warunków i potrzeb.  

Coraz większa popularność fotowoltaiki w naszym i nie tylko w naszym kraju wynika z dopłat do takich instalacji, które wprowadziło większość państw UE, która wspiera OZE.

Trzeba jednak, zanim zdecydujemy się na fotowoltaikę, "zasięgnąć języka". Ofert na rynku jest bardzo dużo. Samemu trudno się w tym połapać, a natrętni handlowcy, którzy odwiedzają potencjalnych klientów i wciskają im ulotki reklamujące panele fotowoltaiczne danej firmy, przekonują, że obecnie to ich oferta jest najlepsza na rynku.

Warto też zorientować się, ile będzie potrzeba paneli na naszym budynku - 10, 15, a może więcej, jakie mamy obecnie zużycie prądu, co obejmuje gwarancja oferowanego systemu fotowoltaicznego itd.

Nie zaszkodzi popytać znajomych, którzy już zainstalowali panele. Pomocny bywa również internet i strony, na których znajdziemy wiele informacji na ten temat. Szukać możemy np. na blogach i forach dyskusyjnych poświęconych fotowoltaice.

Znajdziemy tam sporo przydatnych informacji - jak nie dać się naciągnąć np. na zbyt kosztowną instalację, która będzie nieadekwatna do naszych energetycznych potrzeb. Warto wiedzieć, że różnice w cenie podobnych systemów fotowoltaicznych sięgają nawet 5, 6 tysięcy złotych.

Dopiero "uzbrojeni" w taką wiedzę możemy przystąpić do negocjacji z konkretną firmą lub reprezentującym ją handlowcem, pamiętając, że konkurencja na tym rynku jest coraz większa, a ceny mocno "negocjowalne".

Fotowoltaikę wspiera rządowy program dofinansowania budowy domowych instalacji o mocy od 2 do 10 kW - Mój Prąd. Dofinansowanie może wynieść do 50 proc. kosztów zakupu i montażu instalacji, ale nie więcej niż 5 tys. zł.

1200_pieniądze_shutterstock.jpg
Polacy stawiają na energię słoneczną. Już 100 tys. wniosków w programie Mój Prąd

Program promuje rozwój energetyki prosumenckiej, a w tym konkretnym wypadku segment mikroinstalacji fotowoltaicznych (PV). Skierowany jest do osób fizycznych wytwarzających energię elektryczną na własne potrzeby, które mają zawartą umowę kompleksową regulującą sprawy związane z wprowadzeniem do sieci energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji.

Obecny nabór wniosków trwa od 13.01.2020 r. do 18.12.2020 r. lub do wyczerpania środków.

Wnioski możemy składać poprzez formularz udostępniony na portalu GOV.pl Formularz zgłoszeniowy e-wniosek albo w formie papierowej na formularzu, z podpisem własnoręcznym wnioskodawcy i biorąc pod uwagę termin zakończenia przyjmowania wniosków w obecnej turze (o ile wystarczy pieniędzy) czasu zostało już niewiele.

PR24, akg