Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Piotr Grabka 26.03.2012

W sieci czai się niejedno licho

Rosnąca popularność internetu jest wprost proporcjonalna do coraz większej liczby oszustów, który próbują wykorzystać ludzką naiwność. Jak się przed nimi bronić – radził gość "Czwartego wymiaru".
W sieci czai się niejedno lichoGlow Images/East News

Uważać trzeba np. na propozycje przetestowania najnowszych modeli iPodów czy tabletów. Jeżeli rozpoczniemy rejestrację i na "lipnej" stronie internetowej wpiszemy otrzymany kod, zamiast wymienionego sprzętu będziemy otrzymywać SMSy. Ich koszt, w wysokości kilku złotych każdy, spadnie niestety na nas.

- Blokuje się to wysyłając SMSa do naszego operatora. Tutaj odsyłam na strony internetowe poszczególnych operatorów żeby sprawdzić co należy zrobić dokładnie, czyli na jaki numer wysłać sms’a i z jaką treścią - mówił w Czwórce Kamil Sadkowski, analityk zagrożeń firmy ESET.

Kolejny obszar sieci, który potencjalnie może stanowić zagrożenie, to portale społecznościowe. – Warto pamiętać o jednej zasadzie. Gdy już raz opublikujemy w internecie nasze zdjęcie z wakacji albo zamieścimy jakiś komentarz, to może on tam pozostać na zawsze. Nawet, gdy to później usuniemy, nie możemy mieć pewności, że ktoś tego nie skopiował i za kilka lat znowu nie pojawi się w sieci - przestrzegał gość Kuby Marcinowicza.

Najnowsze modele laptopów i notebooków z reguły są wyposażone we wbudowaną kamerkę. Tutaj też lepiej zachować ostrożność. - Jeżeli nie korzystamy z kamerki, to lepiej ją zakleić plastrem albo naklejką niż bać się, że ktoś po drugiej stronie świata sobie siedzi i nas podgląda. Były przecież przypadki, że instalowano na komputerach złośliwe oprogramowanie, które miało za zadanie przesyłać obraz z kamerki na inny komputer - przypomniał Kamil Sadkowski.

Więcej o bezpiecznym poruszaniu się w sieci w nagraniu audycji.

pg