Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 20.02.2014

Psycholog: tylko od ciebie zależy, czy będziesz samotny

- Samotność sama się "nakręca". Jeśli uważam, że jestem samotny, w kontaktach z innymi staję się mrukliwy. Wówczas ludzie, którzy ze mną przebywają, przestają się do mnie odzywać, a ja czuję się coraz bardziej odrzucony i kółko się zamyka - tłumaczy psycholog Andrzej Mielecki.
SamotnośćSamotnośćGlow Images/East News
Posłuchaj
  • Dlaczego stajemy się samotni? Jak walczyć z samotnością? - rozmowa z Andrzejem Mieleckim (Czwórka/4 do 4)
Czytaj także

Z badań wynika, że osamotniony czuje się co dziesiąty Polak. Wśród osób starszych ten odsetek jest znacznie wyższy i wynosi aż 25 proc. - Okazuje się, że aż 12 proc. naszych rodaków nie ma także osoby, do której może się zwrócić właściwie z każdym problemem - mówi Katarzyna Kowalczuk z Centrum Badania Opinii Społecznej. - Najczęściej są to niestety ludzie w trudnej sytuacji materialnej. W obliczu takich kłopotów aż co czwarty Polak zostaje sam.

Tymczasem, jak przyznaje Andrzej Mielecki - psycholog, psychoterapeuta, samotność to uczucie subiektywne i tylko od nas zależy, czy będziemy czuć się odrzuceni i osamotnieni, czy też nie. - To po prostu stan, w którym nie mamy relacji z innymi ludźmi - mówi ekspert w "4 do 4" . - I choć jedni są zdania, że samotność jest potrzebna, a inni, że nie, ja uważam, że jest dobra tylko pod warunkiem, że wynika z naszych życiowych wyborów, a nie z konieczności.

Samotność/Glow
Samotność/Glow Images/East News

Rozpoczynając "nowe życie", na przykład po przeprowadzce do dużego miasta w poszukiwaniu pracy, bądź na studia, wszyscy narażeni jesteśmy na samotność, ale tylko niektórzy tak naprawdę jej doświadczają. - To zależy od tego, czy zaczynamy wchodzić w relacje z innymi ludźmi, czy poprzestajemy na zwykłym "cześć", mijając się na korytarzu - mówi Mielecki. - A tymczasem na przykład będąc na studiach, możemy związać się z grupą ludzi, biorąc udział w imprezach, zapisując się do klubu turystycznego. Wówczas relacje powstają w naturalny sposób, przestajemy być samotni.

Czytaj także: Depresja od smutku różni się wszystkim <<<

Andrzej
Andrzej Mielecki w studiu Czwórki

Na samotność najczęściej narzekać mogą jednak osoby starsze. I to nie tylko te, które nie mają żyjących członków rodziny, wręcz przeciwnie - nawet ludzie, którzy pozornie przez rodzinę są otoczeni.

- Mamy bowiem wbudowane "mechanizmy obronne", które "chronią" nas przed nawiązywaniem bliższych relacji, także tych rodzinnych - tłumaczy Mielecki i dodaje, że w dużej mierze jest to kwestia wychowania. - Nie wynosimy takich doświadczeń z domu rodzinnego. Zapracowani rodzice i ich dzieci, chowające się po kątach - to nie uczy nawiązywania więzi.

Jakie definicje samotności mają słuchacze Czwórki? - Człowiek jest samotny wtedy, gdy przestaje się dobrze czuć we własnym towarzystwie - mówi jedna z nich. - Jesteś naprawdę samotny, gdy wychodzisz z tramwaju i jest ci wszystko jedno, czy pójdziesz w lewą czy prawą stronę - dodaje słuchacz. - Bycie samemu nie zawsze jest złe. Każdy ma czasem takie chwile, w których chce pozostać sam - podsumowuje kolejna z respondentek w naszej sondzie.

(kd / ac)