Uwagę obserwatorów podczas przesłuchania przed komisją śledczą przykuła wypowiedź Michała Tuska, w której przyznał, że on i ojciec wiedzieli, że Amber Gold "mówiąc kolokwialnie, to lipa". Syn byłego premiera współpracował z linią OLT, związaną z założycielami Amber Gold.
W ocenie Pawła Krulikowskiego, wypowiedzi Michała Tuska nie zaszkodzą przewodniczącemu Rady Europejskiej. – Donald Tusk ma wyrobiony wizerunek, dobrze wiemy, że jest przez europejski establishment traktowany jako osoba zaszczuta w Polsce, przeciwko której wystąpił własny rząd – wskazywał ekspert. – Były premier ma ugruntowaną pozycję w Brukseli – dodawał.
Zdaniem Łukasza Polinceusza, fakt, że Donald Tusk podczas rozmowy z synem miał wiedzieć o tym, że Amber Gold to niepewna spółka, nie obciąża go politycznie. – Rozmowa między Donaldem Tuskiem a jego synem miała miejsce w schyłkowej fazie działalności Amber Gold. Wrzawa medialna wokół spółki była na tyle duża, że panowie mogli się pokusić o taką ocenę na tej podstawie – mówił politolog.
Paweł Krulikowski i Łukasz Polinceuszfoto: PR24/AK
Spółka Amber Gold powstała na początku 2009 roku i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji. 13 sierpnia 2012 roku ogłosiła likwidację; tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Według ustaleń, w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej firma oszukała w sumie niemal 19 tysięcy swoich klientów, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.
Więcej tematów i komentarzy w całej rozmowie.
Gospodarzem programu był Piotr Wąż.
Polskie Radio 24/PAP/mp
Debata Dnia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 22.06.16
Godzina emisji: 17.06