Przez kilka pierwszych miesięcy przyszłego roku Unia będzie pracowała na podstawie prowizorium budżetowego. Ograniczenia w wydatkach dotkną w pierwszej kolejności funduszu stabilności oraz dotacji dla rolnictwa. Powodem kłopotów Unii jest niechęć niektórych krajów do finansowanie zwiększających się wydatków Unii.
– Rządy głównych państw europejskich się zbuntowały, stąd te kłopoty – mówił Roman Przasnyski z Open Finace.
Trudniej w tym roku będzie też o kredyty świąteczne. W ubiegłych latach banki dość wcześnie zasypywały nas swoimi reklamami w mediach. - Może to i lepiej, bo też będziemy zmuszeni do oszczędzania, choć na święta lubimy sobie troszkę pofolgować i zwiększać wydatki. Święta będą droższe więc pieniądze by się przydały – dodał Roman Przasnyski.
Zadłużenie Polaków wciąż jednak rośnie i przekroczyło już średnią europejską. Najchętniej pożyczamy pieniądze na własne mieszkanie. 17 listopada obchodzimy Ogólnopolski Dzień Bez Długów.
Jak mówił Andrzej Rotter z Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce, największe kłopoty ze spłatą kredytów mają osoby z wykształceniem podstawowym. W czasie kryzysu przybyło jednak ludzi z wyższym wykształceniem, którzy nieterminowo spłacają swe zobowiązania. Prawdopodobnie oznacza to początek kłopotów na rynku kredytów hipotecznych.
- W niektórych regionach może zabraknąć karpi na świątecznym stole – tak przynajmniej twierdzi Zbigniew Szczepański, ekspert od rynku karpi.
Długa zima spowodowała duże straty w hodowli tych ryb i ich ceny hurtowe już wzrosły o kilkanaście procent. Szczepański radzi, aby w ryby na świąteczny stół zaopatrzyć się wcześniej niż zwykle.
Aby wysłuchać rozmowy "Unia skąpi biedniejszym" wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie „Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Bardzo ważny projekt" można słuchać od poniedziałku do piątku o godzinie 18.45. Zapraszamy.
(miro)