– Obywatelom wielu krajów Europy Zachodniej, czy też Izraela, rząd Niemiec wypłaca świadczenia rentowe i inwalidzkie. Co więcej, ustaliliśmy, że w Czechach jest tworzony specjalny fundusz Przyszłość, który ma działać do 2027 i ma służyć zadośćuczynieniu za zbrodnie niemieckie popełnione za naszą południową granicą – wskazywał Arkadiusz Mularczyk. W opinii szefa Parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w Trakcie II Wojny Światowej, świadczy to o „dyskryminacji Polaków”.
– To pokazuje, że Niemcy w różny sposób traktują różne kraje (…). Polska nie otrzymała żadnych publicznych reparacji. Świadczenie, które otrzymała, to nie były żadne reparacje, a „zrzutka” biznesu niemieckiego, który dał polskim obywatelom „parę marek”. Te środki w żaden sposób nie wyczerpywały roszczeń – mówił gość Polskiego Radia 24.
Arkadiusz Mularczyk podkreślał, że polskie roszczenia związane ze stratami wojennymi „są bardzo duże”. – Nie chcę mówić o konkretnych liczbach, ale złożyłem do Biura Analiz Sejmowych wniosek o stworzenie pięciu ekspertyz przez wybitnych specjalistów z różnych uczelni. To demografowie czy rzeczoznawcy. Mają oni oszacować straty ludzkie, utracony potencjał demograficzny, a także straty materialne i straty wynikające z utraty korzyści, wynikających z okupacji – tłumaczył poseł PiS. - Za kilka miesięcy przedstawimy opinii publicznej w Polsce i za granicą, jakie są szacunki strat Polski podczas II wojny światowej - dodał Arkadiusz Mularczyk.
Więcej tematów i komentarzy w całej rozmowie.
Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/zz
24 Pytania w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
__________________
Data emisji: 10.01.18
Godzina emisji: 7.35