Tematem audycji była polityka energetyczna rządu. - W mojej ocenie bilans dla Polski jest korzystny, ale nie podchodzę do oceny systemu EU ETS (unijny system handlu uprawnieniami do emisji CO2) bezkrytycznie. Największe błędy polityczne zostały popełnione w 2008 r., kiedy negocjacje prowadził Donald Tusk. Później kolejny błąd w roku 2014 r. dotyczył podwyższenia redukcji emisji CO2 do 43 proc. do roku 2030 - zaznaczył rozmówca.
Korzystne warunki
Andruszkiewicz: opozycja nie zachowuje się propaństwowo
- Oceniając samo działanie systemu EU ETS w Polsce, jest to mechanizm pozwalający nam na transformację i modernizację, szczególnie sektora energetycznego. Jeden element gra tutaj na korzyść Polski - instalacje dotyczące energetyki miały zostać wyłączone w zakresie wsparcia, natomiast polskie firmy energetyczne uzyskały wysokie dofinansowanie na modernizację i rozwój - zaznaczył wiceminister klimatu.
Jak stwierdził, "premier Tusk, negocjując warunki z okresu 2013-2020, zgodził się również na punkt bazowy z 2025 r., co było skrajnie niekorzystne dla polskiej gospodarki. Weszliśmy na poziom innych państw europejskich na gorszych warunkach. Premier Mateusz Morawiecki w grudniu ubiegłego roku pokazał, że można uzyskać indywidualną ścieżkę pod względem neutralności klimatycznej".
<<CZYTAJ TAKŻE>> "Ogromne wyzwanie". Michał Kurtyka o sytuacji klimatycznej w Polsce
- Za poprzednich rządów pieniądze nie były racjonalnie wykorzystywane. Dopiero teraz stworzono mądre programy modernizacyjne w zakresie efektywności energetycznej. W horyzoncie roku 2023 będziemy mogli dokonać rewizji dyrektywy, która o tym mówi. Mam nadzieję, że Polsce uda się zmienić warunki na jeszcze bardziej korzystne - podsumował wiceminister klimatu.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Ryszard Gromadzki
Gość: Ireneusz Zyska (wiceminister klimatu)
Data emisji: 28.04.2020
Godzina emisji: 11.19
Polskie Radio 24/pkr