Rok 2020 dla graczy - co nas czeka? >>>
Auto battlery pojawiły się nagle i szybko zostały rozsławione przez graczy. Mamy do dyspozycji takie tytuły jak Auto Chess, DOTA Underworlds, czy Team Fight Tactics od Riot Games. Teraz do walki dołącza Ubisoft z auto battlerem w świecie Might and Magic.
Pozwólcie, że wyjaśnię czym auto battlery są. Wyobraźmy sobie pojedynek na szachownicy, w którym każdy gracz dysponuje swoimi bohaterami, a każdy bohater - unikatowymi zdolnościami. Tak staramy się dobrać naszą drużynę, aby połączenie naszych mocy dodało nam bonusy, jednocześnie wykorzystując słabe strony rywala. Oczywiście wcześniej naszym zadaniem jest także właściwe rozmieszczenie istot na planszy w celu zastosowania obranej przez nas taktyki. Brzmi nieco absurdalnie prawda? Dodajmy do tego fakt, że w trakcie walki nie mamy absolutnie żadnej kontroli nad jednostkami i możemy jedynie biernie przyglądać się starciom. Mimo wszystko gry z tego gatunku są niezwykle wciągające i nawet jeżeli wynik nie zawsze zależy od naszych umiejętności, rozgrywka potrafi dostarczyć wiele emocji.
ZOBACZ WIĘCEJ Audycja "Strefa gamingu" >>>
Ubisoft ogłosił, że Might and Magic Chess Royale zadebiutuje już 30 stycznia. Ciekawe jest to, że twórcy pokusili się o wprowadzenie do gry elementu battle royale. W pojedynkach będzie brać udział stu graczy, starcia tradycyjnie odbywać się będą w formie 1v1, a przy życiu zostanie tylko jeden gracz. Podobno mecze nie powinny trwać dłużej niż dziesięć minut, co powinno zagwarantować nam płynną i dynamiczną rozgrywkę. Jeżeli dodamy do tego system rozwoju oraz opcje społecznościowe, to nie trudno o wnioski, że Ubi podeszło do tematu bardzo poważnie.
Czekamy.
Łukasz "JeffreJ" Chmiel