Od stycznia szykują się podwyżki na ubrania dla niemowląt i buty dziecięce, bo preferencyjna 8-proentowa stawka VAT będzie obowiązywać tylko do końca roku. Potem VAT pójdzie w górę o 15 punktów procentowych. Koszt utrzymania dziecka wzrośnie, a i tak nie jest niski.
Roczny koszt utrzymania niemowlaka na poziomie minimum bytowego wynosi bowiem 6 tysięcy złotych. - To jest taka kwota, która dokładnie zaspokaja potrzeby żywnościowe – mówi Irena Bylicka ze Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus". Skromne roczne utrzymanie dziecka to 12 tysięcy złotych.
– Jeśli chodzi małe dzieci, to rodzice "znieczuleni" radością związaną z narodzinami potomka nie odczuwają tego. To trwa rok, dwa. Potem zaczynają się prawdziwe wydatki – podkreśla Bylicka. Dodaje, że przy większych dzieciach te koszty rosną wyraźnie.
– Premier w swoim expose powiedział, że to jest około 40 złotych na singla i trochę mniej na dziecko. Natomiast w praktyce 40 złotych razy 12 miesięcy daje około 500 złotych. To już jest kwota, za którą można przeżyć jeden miesiąc - zauważa gość Jedynki.
Wyliczono, że utrzymanie dziecka do pełnoletniości to koszt 130-150 tysięcy złotych. – Po zmianach podatkowych mówimy o 190 tysiącach złotych – informuje Irena Bylicka ze Związku Dużych Rodzin "Trzy Plus". Zwraca jednocześnie uwagę na fakt, że pensje nie wzrosły na tyle wyraźnie, co koszty utrzymania.
Wydatki na dziecko rozkładają się różnie w zależności od wieku. Wszystko zaczyna się jeszcze przed przyjściem potomka na świat. Potem jest już tylko drożej. Kiedy dziecko kończy 9 lat, wydatki z domowego budżetu rosną o 25 procent. Potem, gdy jest w gimnazjum i szkole średniej, wydatki rosną o kolejne 30-40 procent.
Rozmawiała Justyna Golonko.
(mb)