Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Radio kierowców
Piotr Błaszczyk 07.01.2022

W 2022 r. droższe samochody, spadek udziału leasingu, więcej elektryków

Duże podwyżki cen samochodów i stabilizacja sprzedaży, pojawienie się nowych produktów na rynku finansowania pojazdów, spadek udziału klasycznego leasingu oraz wzrost rynku elektryków - oto co na rok 2022 przewidują analitycy platformy Carsmile.

Zmiany te będą m.in. efektem problemów podażowych, uruchomienia programu dopłat do aut zeroemisyjnych, czy zmian podatkowych przewidzianych w Polskim Ładzie.

Wiceprezes Carsmile Michał Knitter oczekuje w cennikach importerów podwyżek średnio o 15-20 proc.

- Odczuwalny przez nabywców wzrost stawek będzie jednak większy z uwagi na to, że z rynku praktycznie zniknęły rabaty dealerskie. Kto planuje zakup samochodu, nie powinien tej decyzji odwlekać, bo importerzy zmieniają obecnie ceny średnio co półtora miesiąc, a nie raz lub dwa razy do roku, jak miało to miejsce przed pandemią – mówi Michał Knitter.

Podwyżki są spowodowane ograniczeniami w produkcji samochodów na całym świecie. W Europie dodatkowym czynnikiem są zaostrzające się normy emisyjne UE, jak również wymogi dotyczące obowiązkowego wyposażenia pojazdów w automatyczne systemy bezpieczeństwa. Stopniowy wzrost produkcji samochodów o mniejszej lub zerowej emisyjności w połączeniu z ich coraz większym zaawansowaniem technologicznym, skutkują znaczącym wzrostem kosztów produkcji nawet w warunkach bez pandemii - zaznaczają analitycy platformy.

W 2022 r. Carsmile spodziewa się stabilizacji polskiego rynku samochodów osobowych i wzrostu rejestracji rzędu 5 proc. Firma przytacza szacunki Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, który przewiduje, że 2021 r. zamknie się 4 proc. wzrostem względem bardzo niskiej bazy z 2020 r.

- Głównym powodem takiej sytuacji są problemy z dostawami aut i długie terminy oczekiwania na odbiór zamówionego pojazdu. Zakładam, że 2022 r. nadal będzie trudny, a odblokowania dostaw możemy się spodziewać najwcześniej w 2023 r. Kto potrzebuje samochodu, powinien jak najszybciej go zamówić i cierpliwie czekać – ocenia Michał Knitter.

Carsmile przewiduje, że wprowadzenie Polskiego Ładu, a konkretnie obowiązku opodatkowania sprzedaży samochodu przed upływem 6 lat od wycofania pojazdu z działalności gospodarczej, spowoduje spadek atrakcyjności leasingu. Według szacunków wprowadzenie Polskiego Ładu sprawi, że 3-letni wynajem nowego samochodu stanie się średnio o ok. 20 proc. droższy od 3-letniego leasingu oraz opodatkowanej sprzedaży po jego zakończeniu.

- W roku 2022 zobaczymy już pierwsze efekty reformy podatkowej w postaci przesunięcia części klientów zainteresowanych do tej pory leasingiem, w kierunku wynajmu. Będzie to jednak okres adaptacyjny, kiedy przedsiębiorcy będą przyzwyczajać się do nowych zasad opodatkowania. Widocznego wzrostu popularności wynajmu spodziewam się w kolejnych latach – przewiduje prezes Carsmile Łukasz Domański.

Według niego, branża leasingowa będzie musiała dostosować swój flagowy produkt do zmian podatkowych.

- Spodziewam się, że w I kw. 2022 r. na rynku będą trwały intensywne prace nad nowymi rozwiązaniami, które będą czymś pośrednim pomiędzy leasingiem, jaki znamy dziś, a wynajmem długoterminowy. Klasyczny leasing, zwłaszcza w segmencie jednoosobowych firm, będzie stopniowo tracił na znaczeniu z uwagi na problem ze sprzedażą pojazdu po zakończeniu umowy – ocenia Domański.

Carsmile twierdzi, że gdyby nie problemy z dostawami, w 2022 r. po polskich drogach mogłoby jeździć już ponad 70 tys. elektryków.

- O ile dziś te samochody mają dość dobrą dostępność, to wprowadzenie dopłat i masowy popyt mogą spowodować duże pogorszenie czasów oczekiwania na auto elektryczne - ocenia Knitter.

Carsmile zastrzega, że prognozę sporządzono przy założeniu, że wariant Omnikron koronawirusa pozostanie pod kontrolą i nie spowoduje radykalnej zmiany obecnej sytuacji pandemicznej oraz nie wpędzi świata w globalny lockdown.


PAP/ wkr/ skr/ bp

CZYTAJ TAKŻE: