Dzikie zwierzęta w mieście. Jak reagować?
Złowieszcze określenie "wampir" sugeruje wysysanie życiodajnych soków z ofiary. Jednak w przypadku "wampira energetycznego" nie chodzi jednak o krew, lecz o energię życiową. I nie jest też potrzebny kontakt fizyczny, wystarczy sama obecność lub tylko rozmowa telefoniczna.
02:06 TROJKA Pora na Trojke 2021_06_01 07-16-31.mp3 Kim jest wampir energetyczny? (Pora na Trójkę)
– Wampiry energetyczne możemy poznać, obserwując siebie, reakcje własnego ciała i to, jak się czujemy po spotkaniach z daną osobą. Taki wampir często sprawia świetne wrażenie, ale widząc czyjąś potrzebę, czyjeś słabości już widzi swoją ofiarę – tłumaczy Diana Wyrębek Walters, trenerka rozwoju osobistego. – Wampiry powszechnie kojarzą się z odczuciami negatywnymi, ale niektóre z nich sprawiają, że czujemy się super, świetnie. I to jest omyłka, dzięki której łatwo się w te wampirze sidła złapać – ostrzega.
– Wampir potrzebuje innych ludzi jak luster, aby się w nich nieustannie przeglądać, ponieważ sam nie ma na tyle silnego poczucia własnej wartości, żeby na nim polegać – dodaje psycholog prof. Katarzyna Schier, wydział psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. – Tu nie ma możliwości wejścia w wymianę, jest za to instrumentalne traktowanie – wskazuje.
– Czasami nie identyfikujemy od razu, że wyssano z nas energię. Wampir robi coś takiego, że myślimy: "Ojej, może to ja coś w tej relacji niewystarczająco dobrze zrobiłam/em, za mało pomogłam/em" – wyjaśnia psychoterapeutka Kamila Sitkowska. – To jest też wyzwanie, umiejętność stawiania granic, czucia siebie, poznania, kiedy moja granica została przekroczona – dodaje.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Łukasz Ciechański
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 01.06.2021
Godzina emisji: 07.16
pr