Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Agnieszka Kamińska 17.02.2011

Sąd rozpatrzy skargę ws. Poczobuta. "Świadków jak zwykle nie wezwie"

Rozprawa sądu w Mińsku ws. skargi kasacyjnej odbędzie się w piątek o 14 polskiego czasu. Adwokat Andrzej Poczobuta wniósł o przesłuchanie świadków, którzy go obciążyli.
Andrzej PoczobutAndrzej Poczobutfot. PAP/Wojciech Pacewicz

- Adwokat prosi o przesłuchanie funkcjonariuszy OMON. Na podstawie ich zeznań sąd wydał bowiem wyrok skazujący na dziennikarza – powiedział portalowi polskieradio.pl Igor Bancer ze Związku Polaków na Białorusi.

- Świadkowie nie byli przesłuchani. Tylko na protokołach OMON bazowała linia prokuratury – tłumaczy. Dodaje, że bardzo wątpliwe, żeby sąd uznał taki wniosek, wnioskując z doświadczeń wcześniejszych.

- Linia oskarżenia na poprzednim procesie bazowała na zeznaniach OMON-owców, którzy spisali protokół. Natomiast nie wezwano ich na świadków, byli tylko milicjanci, którzy przyjęli Andrzeja po przywiezieniu na posterunek. Adwokatowi chodziło o to, żeby przesłuchać tych ludzi, według których zeznań Andrzej Poczobut zachowywał się agresywnie, krzyczał hasła „Żywie Białoruś”, nie reagował na ich upomnienia, nie pokazał legitymacji dziennikarskiej. Wątpliwe jednak, żeby sąd ich wezwał. W latach poprzednich i w innych sprawach politycznych, autorzy zeznań nie mogli ich w sądzie przedstawić. Sąd zapewne zrezygnuje i odrzuci ten wniosek, żeby nie dopuścić do kompromitacji, kiedy świadkowie nie potrafią przedstawić sytuacji z 19 grudnia – mówi w rozmowie z portalem działacz ZBP. Zaznacza, że protokoły OMON są do siebie bardzo podobne.

Andrzej Poczobut, dziennikarz „Gazety Wyborczej” i prezes Rady Naczelnej ZPB został skazany na 15 dni aresztu za „udział” w demonstracji, którą opisywał dla dziennika.

agkm