Żona Siarhieja Kawalenki, Alena Kawalenka, informuje, że stan zdrowia opozycjonisty jest bardzo poważny. - Jego organizm jest wyczerpany po długotrwałej głodówce, jaką prowadził na znak protestu przeciwko nielegalnemu wyrokowi. Dlatego teraz tak ważne jest Wasze wsparcie! Pomóżcie mi, proszę, uwolnić mojego męża - podpiszcie petycję z żądaniem oczyszczenia z zarzutów i uwolnienia go – apeluje w petycji do internautów.
Siarhiej Kawalenka przebywa w kolonii karnej w Mohylewie. Są problemy z dostarczeniem mu lekarstw – stąd dodatkowo petycja o dostęp do opieki medycznej.- Domagamy się dostępu do niezależnego lekarza specjalisty oraz zapewnienia odpowiedniej opieki medycznej, obejmującej w razie potrzeby przeniesienie do szpitala – pisze Alena Kawalenka.
Petycja zawiera również apel o oczyszczenie z zarzutów i uwolnienie Siarhieja Kawalenki. Przypomniano, że białoruscy opozycjoniści są prześladowani często tylko tego powodu, że wywieszają biało-czerwono-białe flagi w narodowych barwach białoruskich. Administracja Aleksandra Łukaszenki ich nie uznaje.
Działacz Partii Konserwatywno-Chrześcijańskiej-Białoruski Front Narodowy Siarhiej Kawalenka został skazany w 2010 roku na karę ograniczenia wolności za wywieszenie biało-czerwono-białej flagi w Witebsku. W 2011 roku oskarżono go o naruszenie warunków odbywania kary. Od dnia zatrzymania 19 grudnia 2011 Kawalenka głodował w proteście przeciw represjom politycznym. W lutym 2012 roku skazano go na 25 miesięcy pozbawienia wolności.
change.org/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś