Uroczystość odbyła się w miejscowości Obryń (obecnie Pasiołak Pierszamajski) na zachodniej Białorusi. Konstanty Dunin-Rajecki był kawalerem francuskiej Legii Honorowej. Dowodził 19 pułkiem ułanów Księstwa Warszawskiego. Osłaniał odwrót armii napoleońskiej przez Prusy Wschodnie do Wielkopolski. Po zakończeniu wojen napoleońskich wrócił do majątku w Obryniu i wybudował pałac.
Konsul Andrzej Chodkiewicz powiedział, że pozostały tam ruiny dworu i zabudowań gospodarczych oraz piękny park w stylu angielskim. W parku uporządkowano i zabezpieczono katakumby, w których spoczywa pułkownik Rajecki. W ceremonii składania kwiatów uczestniczyła oprócz konsula i ambasadora Francji Michela Raineriego grupa polskich harcerzy i studentów z Grodna oraz okoliczni mieszkańcy.
19. pułk ułanów Księstwa Warszawskiego został sformowany w Nowogródku na rozkaz Napoleona. Podczas kampanii 1812 r. nie poszedł on na Moskwę, tylko osłaniał odwrót wojsk napoleońskich przez Prusy Wschodnie do Wielkopolski. Następnie dotarł przez Magdeburg do Hamburga i został połączony z 17. pułkiem ułanów. W 1813 r. żołnierze pułku zakończyli swój szlak bojowy po stronie francuskiej. - Dunin-Rajecki był dowódcą pułku od chwili jego powołania do połączenia z 17. pułkiem w marcu 1813 r. Wrócił i tu (w Obryniu) zamieszkał. Na początku lat 20. wydał swoją córkę Zofię za ułana z 17. pułku Józefa Kaszyca, który był prawdopodobnie pierwowzorem Sędziego z „Pana Tadeusza" - powiedział Chodkiewicz.
Jak dodał konsul, Rajecki zbudował pałac w Obryniu w 1839 r. i pozostał on własnością Kaszyców do II wojny światowej. W majątku zachowały się do dziś ruiny dworu i oficyny nad jeziorem, a także ogromny park w angielskim stylu ze stawami. - Ostatni z Kaszyców został zastrzelony przez Niemców i nawet dzisiaj dowiedzieliśmy się, gdzie jest pochowany. Niestety nie ma mogiły - mówi Chodkiewicz.
Konstanty Dunin-Rajecki był kawalerem francuskiej Legii Honorowej. Urodził się w 1773 r., zmarł w 1844 r.
PAP/IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś