Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Agnieszka Kamińska 24.10.2012

"Szef MSZ powinien oddać się do dyspozycji premiera"

Sprawą wycieku z MSZ danych dotyczących pomocy rozwojowej powinna zająć się sejmowa komisja spraw zagranicznych - uważają posłowie PiS. Wiceszef Fundacji Helsińskiej Adam Bodnar ocenił, że szef MSZ powinien się oddać do dyspozycji premiera.
Radosław SikorskiRadosław Sikorskimsz.gov.pl

Wewnętrzna baza danych MSZ dotycząca pomocy rozwojowej zawierająca m.in. opisy projektów z ich celami politycznymi, kwoty na wsparcie opozycji białoruskiej, znalazła się na ogólnodostępnym, amerykańskim portalu internetowym. Była tam dostępna przez kilka miesięcy. Dane przekazał jeden z urzędników Departamentu Współpracy Rozwojowej MSZ.

Rzecznik MSZ Marcin Bosacki powiedział, że urzędnik ten został zwolniony z pracy, a resort wprowadził procedury, które mają zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.

W reakcji na tę sprawę wiceszef Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka dr Adam Bodnar ocenił, że po przecieku danych na temat wspierania przez polskie organizacje ruchów demokratycznych na Białorusi minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powinien oddać się do dyspozycji premiera. - Jeżeli pomoc rozwojowa ma polegać na szkodzeniu, to lepiej jej w ogóle nie udzielać - powiedział Bodnar.

Szef komisji Grzegorz Schetyna (PO) powiedział, że czeka na informację od ministra Radosława Sikorskiego w sprawie wycieku danych; dodał, że decyzja o zwołaniu komisji jeszcze nie zapadła. Czytaj więcej >>>

Czytaj więcej o wycieku >>>

PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś