Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Szymon Gebert 18.02.2011

ONZ pierwszy raz wspiera demonstrantów. "Nadmierne represje"

- Potępiamy nielegalne i nadmiernie represyjne reakcje rządów na żądania mieszkańców - oświadczyła ONZ, pierwszy raz wspierając demonstrantów w krajach arabskich.
Policja zatrzymała antyrządową demonstrację w JemeniePolicja zatrzymała antyrządową demonstrację w JemenieFot. PAP/EPA/YAHYA ARHAB

- Bliski Wschód i region Ameryki Północnej pała gniewem - napisała Nancy Pillay, Wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka, w komunikacie w którym "potępia nielegalne i nadmiernie represyjne reakcje różnych rządów na Bliskim Wschodzie i w Aryce Północnej na pełnoprawne żądania ludności".
- Charakter i rozmiar naruszeń praw człowieka, do których doszło w różnych państwach regionu wobec osób manifestujących pokojowo w obronie swych praw podstawowych i wolności, są alarmujące - oceniła.
- Informacje, według których funkcjonariusze służb bezpieczeństwa po cywilnemu są wykorzystywani przeciwko manifestantom, są bardzo niepokojące - podkreśliła.
Zaznaczyła, że w regionie informowano o zgonach, arbitralnych zatrzymaniach, torturach, zakazach korzystania z prawa do manifestacji oraz ograniczeniu dostępu do internetu.
Według niej "Bliski Wschód i region Ameryki Północnej pałają gniewem" z powodu kryzysu, ale także "dziesięcioleci, w trakcie których lekceważono polityczne dążenia ludności do korzystania ze swoich praw obywatelskich i politycznych, ale także gospodarczych, społecznych i kulturalnych".
- Wola ludu powinna stanowić podstawę władzy rządu - przypomniała pani Pillay.
Ubolewając z powodu śmierci w ostatnich tygodniach manifestantów w Algierii, Iranie, Iraku, Libii, Jemenie i Bahrajnie, pani Pillay szczególnie ostro potępiła "użycie siły przez funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa w Libii, co spowodowało śmierć ponad 20 osób".
Wyraziła też "skrajne zaniepokojenie" tym, że parlamentarzyści irańscy zażądali stracenia niektórych przedstawicieli opozycji.

sg