Nowe przepisy nie dotyczą obszaru Unii Celnej tworzonej przez Rosję, Białoruś i Kazachstan.
Rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej Justyna Szmidt-Grzech powiedziała, że Izba nie zna wciąż szczegółów i oczekuje na bliższe wyjaśnienia. - Do tej pory nie zaobserwowaliśmy żadnych negatywnych zjawisk na granicy z udziałem polskich podróżnych - zaznaczyła.
Informacje podane przez Izbę Celną w Białymstoku na stronie internetowej polska izba otrzymała od białoruskiej Służby Celnej. Wyjaśniono w nich, że podstawą zmian jest rozporządzenie Rady Ministrów Republiki Białoruś.
Zgodnie z tymi informacjami "wprowadzony zostanie zakaz wyjazdu z terenu Białorusi kierowców pojazdami samochodowymi częściej niż 1 raz na 5 dni. Zakaz dotyczy obywateli wszystkich krajów. Kontrola częstotliwości wyjazdu zaczyna się 11.06.2011r. od godz. 20 i jeśli podróżny w ciągu ostatnich 5 dni już wyjeżdżał z terenu Białorusi, będzie zawracany lub nałożone zostaną na niego opłaty celno-podatkowe".
Podano też, że wprowadzane zostają cła wywozowe na niektóre towary, np. na papierosy w ilości powyżej 2 paczek - nałożone zostanie cło w wysokości 4000 BYR za każdą paczkę przewyższającą normę.
Również paliwa znajdujące się w zbiornikach samochodów, zarówno osobowych jak i ciężarowych, zostaną oclone jeśli wywóz będzie częstszy niż raz na 5 dni.
Wprowadzony zostanie zakaz wywozu niektórych produktów, np. mąki, kaszy, mięsa.
Jak tłumaczył wcześniej w białoruskiej TV prezydent Aleksandr Łukaszenka, podejmowane są "zaporowe działania, aby nie podwyższać cen na rynku wewnętrznym". Podkreślił, że ceny na wiele towarów na Białorusi, a zwłaszcza benzyny, są dwa-trzy razy niższe niż na Litwie czy w Polsce. - Doznajemy strat, gdyż nasze produkty są wywożone - dodał.
Na Białorusi 7 czerwca ceny na paliwo samochodowe podwyższono o 31 procent, ale 9 czerwca na polecenie prezydenta Łukaszenki ceny z powrotem zmniejszono - o 13-22 procent. Wcześniej, od 24 maja, ceny paliwa wzrosły o ponad 20 procent.
PAP, bialystok.uc. gov, agkm