Uładzimir Baradacz, były dowódca brygady specnazu, stwierdził w telewizji Biełsat, że kwietniowy zamach w mińskim metrze bardzo przypomina wybuch podczas święta niepodległości Białorusi w 2008 r. i był zorganizowany z inspiracji Łukaszenki.
Zdaniem Baradacza, w 2008 roku Łukaszenka bał się przewrotu y i chciał pozbyć się osób, które mu zagrażały. Odsunął przede wszystkim szefa Rady Bezpieczeństwa Wiktara Szejmana, który dysponował dobrymi kontaktami na Kremlu. Zdaniem Baradacza, pretekstem do zwolnienia Szejmana były wybuch w Mińsku podczas święta niepodległości 3 lipca 2008 r. W jego przekonaniu jest to dzieło służb specjalnych podlegających bezpośrednio rodzinie Łukaszenki.
Szejman został wcześniej wysłany w podróż służbową , a gdy podczas koncertu doszło do tajemniczego wybuchu, Łukaszenka sam pojawił się na miejscu i oskarżył Szejmana , że nie wykonuje swoich obowiązków - przypomina belsat.eu.
Wcześniej osobistym oddziałem służb Łukaszenki kierował Szejman, a teraz zajmuje się nimi Wiktar, syn Łukaszenki. Obecnie ma on być drugą osobą w państwie, która dowodzi całym systemem jednostek autonomicznych w stosunku do KG - zauważa portal.
Baradacz uważa, że oskarżeni o spowodowanie wybuchu w mińskim metrze - Zmicer Kanawałou i Uładzisław Kawaliou są jedynie kozłami ofiarnymi, a za wybuchem w mińskim metrze stoją służby podległe Wiktarowi Łukaszence.
25-letni Dźmitry Kanawałau jest oskarżony o przeprowadzenie eksplozji w metrze 11 kwietnia, a jego kolega Uładzisław Kawaliou - o współudział. Zginęło wtedy 15 osób, dziesiątki zostały rannych. Kanawałau jest też oskarżony o podłożenie ładunków w Mińsku w 2008 roku i w Witebsku w 2005 roku. Również wtedy rannych zostało kilkadziesiąt osób. Prokurator wniósł o wymierzenie oskarżonym kary śmierci, wykonywanej na Białorusi poprzez strzał w tył głowy. W swoim ostatnim słowie drugi z oskarżonych powiedział, że zeznania zostały wymuszone.
Baradacz, uzyskał status uchodźcy politycznego w Niemczech po tym gdy uciekł z Białorusi w obawie o własne życie. Zajmował się m.in. zaginięciem b. ministra spraw wewnętrznych Jurija Zacharenk - pisze belsat.eu.
belsat.eu, agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś