Białoruska rządowa agencja prasowa Biełta poinformowała, że jednym z tematów rozmów Aleksandra Łukaszenki i Władimira Putina ma być przyszłość Białoruskiej Kompanii Potasowej, w której połowa udziałów należy do Rosjan. - Kompania powinna się wzmacniać i rozwijać. W jakim kierunku? O tym porozmawiamy z prezydentem Putinem - powiedział Łukaszenka.
Zakłady w Saligorsku, o których wspominał Łukaszenka, to jedna z najważniejszych białoruskich firm.
Opozycyjny tygodnik "Nasza Niwa" zwraca uwagę, że to będzie pierwsza zagraniczna podróż Władimira Putina po niedawnym zaprzysiężeniu na urząd prezydenta Rosji. Od wyników rozmów w Mińsku zależeć będą stosunki Białorusi z Unią Europejską. - Jeśli rozmowy te będą nieudane, odżyją relacje Białorusi z Brukselą. Możliwe, że wolność odzyskają więźniowie polityczni - pisze autor artykułu.
"Putin jedzie do Mińska po rodzinne klejnoty” – tak z kolei tytułuje swój artykuł niezależny portal Karta 97. Jak powiedział doradca prezydenta Rosji Władimira Putina, Putin będzie omawiał w czwartek współpracę gospodarczą, pomoc finansową i prywatyzację. Omawiana ma być również budowa elektrowni atomowej na Białorusi, możliwość budowy holdingu „Biełauto” na bazie aktywów Kamaza i MAZ-a.
IAR/Charter97.org/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś