Portal Karta 97 dowiedział się, że syryjski dyplomata przeszedł na stronę opozycji, a tę informację potwierdziła wychodząca w Londynie gazeta Asharq Alawsat. Źródła w syryjskiej opozycji powiedziały gazecie, że ambasadora na Białorusi miano wezwać do Damaszku. Ten jednak nie chciał powrócić. Gdzie znajduje się teraz, gazeta nie wspomina.
Z kolei portal Karta 97 napisał, że Taha, pracujący na Białorusi od 2007 roku, w marcu uciekł do jednego z europejskich krajów, prawdopodobnie do Szwajcarii.
Wcześniej swoją placówkę opuścił ambasador Syrii w Iraku Nawafa al-Farisa. Faris uzyskał tymczasowe schronienie w Katarze. Wezwał stamtąd do przeprowadzenia akcji zbrojnej przeciw Syrii, gdyż w jego ocenie Baszar al-Assad nie cofnie się przed żadnym okrucieństwem, byle zachować władzę.
Assada opuściło poza tym wielu wojskowcych, w tym jego zaufany, generał Manaf Tlas, który dowodził jednostką elitarnej Gwardii Republikańskiej i był wieloletnim sojusznikiem prezydenta Syrii.
agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś