Raport Białoruś

Delegacja Białorusi u marszałka Senatu i wicemarszałka Sejmu

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2017 21:04
Gospodarka, współpraca międzyparlamentarna, organizacja Forum Regionów Polska-Białoruś oraz sprawy "trudne" były tematami rozmów marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego z delegacją parlamentu białoruskiego. Goście z Białorusi spotkali się też z wicemarszałkiem Sejmu Ryszardem Terleckim. Parlament białoruski nie jest uznany przez społeczność międzynarodową, bo wszystkie wybory na Białorusi po 1994 roku były sfałszowane. Ciało to nie ma też żadnych realnych kompetencji na Białorusi.

CZYTAJ TEŻ
SEJM.jpg
DELEGACJA Z NIEDEMOKRATYCZNIE WYBRANEGO CIAŁA PARLAMENTARNEGO W SEJMIE

Delegacja Izby Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego Białorusi przebywa w Polsce w dniach 30 stycznia-2 lutego; we wtorek odbyły się rozmowy z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim, wicemarszałkiem Sejmu Ryszardem Terleckim (PiS) oraz członkami polsko-białoruskiej grupy. Stronę białoruską reprezentują: zastępca przewodniczącego Izby Reprezentantów Bolesław Pirsztuk oraz przewodniczący Komisji Spraw Międzynarodowych Izby Reprezentantów Walery Woroniecki.

Stanisław Karczewski przekazał PAP, że z delegacją rozmawiał o kwestiach gospodarczych i możliwości zacieśnienia współpracy międzyparlamentarnej. Jak dodał, przekazał stronie białoruskiej zaproszenie na organizowane przez marszałków Sejmu i Senatu, "spotkanie przewodniczących parlamentów krajów, które nie są w Unii Europejskiej". Spotkanie ma się odbyć w dniach 17-18 maja.

- Rozmawialiśmy też o tzw. tematach trudnych, jak konieczność zarejestrowania Związku Polaków na Białorusi, o telewizji Polonia i telewizji Kultura, o Kuropatach, czyli o zbrodni katyńskiej i chęci wyjaśnienia przez naszą stronę tej zbrodni - podkreślił marszałek Senatu.

Według części polskich oraz niezależnych białoruskich historyków, Kuropaty są najprawdopodobniej jednym z miejsc pochówku ofiar zbrodni katyńskiej i to właśnie tam należałoby zbudować ostatni, brakujący cmentarz katyński.

Jednocześnie na Białorusi jest wiele miejsc egzekucji stalinowskich i nie są one często w żaden sposób zbadane. To niestety efekt dotychczasowej polityki Aleksandra Łukaszenki. Przywódca białoruskiego państwa nie odwiedza nigdy Kuropat, zbrodnie ZSRR są tematem tabu u naszego sąsiada.

Kolejnym tematem rozmów - relacjonował Karczewski - była kwestia współpracy między uczelniami oraz organizacja Forum Regionów Polska-Białoruś. Marszałek Senatu zastrzegł, że nie jest jeszcze znany termin ani miejsce wydarzenia. Jak podkreślił, będzie ono ważną sprawą "z punktu widzenia i gospodarczego, i politycznego".

***

Biuro prasowe Senatu poinformowało też, że marszałek Senatu Stanisław Karczewski i wiceprzewodniczący Izby Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego Białorusi Bolesław Pirsztuk zgodzili się co do tego, że polsko-białoruską współpracę należy „rozwijać małymi krokami, acz konsekwentnie". W spotkaniu uczestniczył ambasador Białorusi w Polsce Aleksander Awerianow.

Jak pisze biuro w komunikacie, marszałek Karczewski wyraził przekonanie, że ubiegłoroczne wizyty polskich polityków na Białorusi pokazują, iż po stronie polskiej jest gotowość do dialogu i współpracy. Podkreślił, że tematów do rozmowy jest wiele, takich jak chociażby sytuacja Polaków na Białorusi i Białorusinów w Polsce, przejścia graniczne, oświata. - Cieszę się z naszych dobrze rozwijających się relacji, z ich ocieplenia. Rozmawialiśmy też i będziemy rozmawiać o sprawach trudnych – mówił. - Aleksander Łukaszenka oświadczył, że w naszych relacjach nie ma spraw, o których nie możemy rozmawiać -  powiedział marszałek Senatu (...).

Bolesław Pirsztuk, jak relacjonuje służba prasowa Senatu. zwrócił uwagę na fakt, że do prowadzenia rozmów - poza spotkaniami bilateralnymi - będzie wiele okazji międzynarodowych np.  nadchodzące posiedzenia Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, Inicjatywy Środkowoeuropejskiej, Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. - Chcielibyśmy intensywnie popracować z polską stroną. Jesteśmy wdzięczni Polsce za zrozumienie i wsparcie. Rzeczywiście mamy sporo kwestii do  poruszenia  w takich obszarach, jak gospodarka, kultura, nauka, wymiana studencka. Pragniemy dotychczasową współpracę wznieść na wyższy poziom. Wiele zrobiono w rejonach przygranicznych, ale jeszcze wiele można zrobić, czasami są to niewielkie bariery do usunięcia. Uważamy też, że mamy duży potencjał biznesowy do wykorzystania. Zgadzam się, że nie ma kwestii przyjemnych i nieprzyjemnych do omówienia, po prostu należy się spotykać i osiągać postęp, nie tylko w gospodarce, ale też w kwestiach humanitarnych. Pragniemy, żebyście się podzielili Waszymi bogatymi doświadczeniami z nami - Waszymi sąsiadami” – cytuje jego słowa senackie biuro.

***


Kancelaria Sejmu poinformowała PAP, że głównymi tematami rozmów wicemarszałka Terleckiego ze stroną białoruską, było: pogłębianie relacji dwustronnych i współpraca bilateralna pomiędzy Polską a Białorusią. Poruszone zostały też bieżące kwestie dotyczące Unii Europejskiej, a także aktualnej sytuacji międzynarodowej w regionie. Politycy rozmawiali również o możliwościach wymian studenckich pomiędzy uczelniami z Polski i Białorusi.

***

Przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. współpracy Polsko-Białoruskiej Adam Andruszkiewicz (Kukiz'15) powiedział we wtorek PAP, że polscy parlamentarzyści poruszyli podczas spotkania m.in. kwestię dostępu telewizji Polonia do odbioru na terytorium Białorusi oraz współpracy gospodarczej.  "Podsumowaliśmy nasze relacje, to co się wydarzyło w 2016 roku, zgodziliśmy się, że był to rok dużej intensyfikacji naszych relacji, że był to dobry rok w naszych relacjach. Z polskiej strony pojawiły się sugestie, abyśmy zaczęli pracować wspólnie nad sprawami, które nas najbardziej interesują, czyli sprawami gospodarczymi, wzajemnym handlem i inwestycjami" - zaznaczył Andruszkiewicz.

W sierpniu w Mińsku gościła z wizytą delegacja parlamentarna na czele z wicemarszałkiem Terleckim, w październiku wizytę w Mińsku złożył wicepremier Mateusz Morawiecki, a w grudniu - marszałek Karczewski. Natomiast w marcu odwiedził Mińsk szef MSZ Witold Waszczykowski.

Brak demokracji na Białorusi

Zespół parlamentarny ds. Białorusi, kierowany przez posła Roberta Tyszkiewicza, do tej pory zapraszał do Sejmu przedstawicieli białoruskiej opozycji prodemokratycznej i proeuropejskiej, którzy za walkę o wolności i prawa człowieka często zapłacili kilkuletnim więzieniem i do tej pory są represjonowani z powodu swojej działalności.

Na posiedzenia zespołu parlamentarnego ds. Białorusi przyjeżdżali w poprzednich latach przedstawiciele opozycyjnych partii prodemokratycznych – m.in. Mikoła Statkiewicz, Anatol Labiedźka, Paweł Siewiaryniec.

Izba Deputowanych w białoruskim systemie niedemokratycnzym nie ma realnych pełnomocnictw, jest ciałem marionetkowym. System wyborczy jest kontrolowany przez władze, niedemokratyczny i nie ma szans na realny wybór deputowanych.

W tym roku po raz pierwszy od lat władze pozwoliły, by w Izbie zasiadły dwie kobiety, które reprezentują środowiska niezależne, co zostało odczytane jako ukłon w stronę Zachodu.

***

Politolog Roman Jakowlewski, komentując ten wyjazd w rozmowie z białoruskim niezależnym radiem Swaboda, stwierdził, że wcześniej normalizacją stosunków między białoruskimi władzami i Zachodem zajmowało się niemal wyłącznie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a teraz można mówić o nowym instrumencie polityki zagranicznej, w wymiarze parlamentarnym.

- To było niemożliwe w poprzednich latach, bo wówczas europejscy parlamentarzyści nie odważyli się publicznie nazwać białoruskich deputowanych swoimi kolegami. Jednak teraz, jak widać, po tylu wzajemnych spotkaniach i wymiernie opinii, które miały miejsce w różnych stolicach, Europejczycy pozbyli się tego poczucia niezręczności. To może tłumaczyć pojawienie się w Warszawie pierwszej od wielu lat białoruskiej delegacji parlamentarnej – zaznaczył.

Roman Jakowlewski uważa, że  białoruski partner chce sprawić wrażenie, że na Białorusi posłowie są tacy sami, jak i w Polsce. Jednak tak nie jest.

***

Delegacja Izby Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego Białorusi przebywa w Polsce w dniach 30 stycznia - 2 lutego na zaproszenie wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego. Program wizyty przewiduje też rozmowy z członkami polsko-białoruskiej grupy parlamentarnej, przedstawicielami Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwa Rozwoju. 

***

PAP/senat.gov.pl/inne/agkm

bialorus. polskieradio.pl

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Marszałek Senatu u Aleksandra Łukaszenki. "Chcemy rozwijać dialog z Polską"

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2016 17:58
Stosunki polityczne Mińska i Warszawy powinny być na tak wysokim poziomie, jak gospodarcze. Takiego zdania jest szef białoruskiego państwa Aleksander Łukaszenka, który spotkał się w Mińsku z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim. Łukaszenka liczy na rozpoczęcie aktywnego dialogu między oboma krajami.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"To było wcześniej niemożliwe". Do Sejmu przyjechała delegacja nieuznawanego parlamentu

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2017 21:00
Żadne wybory na Białorusi po 1994 roku nie zostały uznane za demokratyczne przez społeczność międzynarodową. Jednak deputowani z niedemokratycznie wybranego ciała parlamentarnego na Białorusi odwiedzą polski Sejm.
rozwiń zwiń