Raport Białoruś

Białoruś: kary aresztu dla liderów opozycji za akcję 1 maja i obronę Kuropat. Maksim Winiarski ogłosił głodówkę

Ostatnia aktualizacja: 02.05.2017 21:52
- Za udział w akcji protestu w Święto Pracy sąd w Mińsku skazał na kary aresztu białoruskich opozycjonistów Pawła Siewiarynca i Maksima Winiarskiego. Rozprawa Siewiarynca dotyczyła także akcji w obronie Kuropat, gdzie spoczywają ofiary represji stalinowskich.
Liderzy opozycji przemawiają podczas wiecu przeciw dyktatorowi Łukaszence. Pierwszy z lewej stoi Paweł Siewiaryniec
Liderzy opozycji przemawiają podczas wiecu przeciw dyktatorowi Łukaszence. Pierwszy z lewej stoi Paweł SiewiaryniecFoto: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

Siewiaryniec, jeden z liderów Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji, został skazany podczas wtorkowej rozprawy administracyjnej w sądzie dzielnicowym na 15 dni aresztu. Zarzucono mu udział w nielegalnym zgromadzeniu 1 maja, a także w akcji w obronie Kuropat, która odbyła się 3 marca. Zeznania obciążające opozycjonistę złożyli milicjanci.

Taką samą karę za udział w poniedziałkowym proteście wymierzył wcześniej inny sędzia w tym samym sądzie aktywiście Maksimowi Winiarskiemu. Winiarski zapowiedział, że podczas odbywania kary będzie prowadził głodówkę.

Działacze opozycji zostali zatrzymani w poniedziałek już po zakończeniu nieuzgodnionej z władzami akcji protestu. Podczas demonstracji wzywano m.in. do dymisji władz i uwolnienia więźniów politycznych, apelowano o wolne wybory i odwołanie dekretu nr 3 o tzw. pasożytnictwie.

Manifestację zorganizowano 1 maja bo to dzień wolny od pracy, ale również dlatego, by zmniejszyć ryzyko masowych zatrzymań (równolegle trwały organizowane przez władze i administrację pochody majowe. Chciano uniknąć takiej sytuacji jak w marcu, gdy ludzi po prostu wyłapywano na ulicach. 

Przed protestem aresztowano i skazano na pięć dni aresztu jednego z głównych incjatorów akcji, Mikołę Statkiewicza.

Protesty w obronie Kuropat trwały od 20 lutego do początku marca. Ich celem było niedopuszczenie do rozpoczęcia budowy obiektu biurowego w pobliżu uroczyska, na którym spoczywają w masowych grobach ofiary mińskiego NKWD. W efekcie protestów inwestor wycofał się z planów budowy.

PAP/PolskieRadio.pl/agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

1 maja Białorusini domagali się odejścia Łukaszenki. Białoruś: protesty antyrządowe w różnych miastach, nadal areszty i represje

Ostatnia aktualizacja: 01.05.2017 20:37
Na Białorusi seria aresztów w związku z antyrządowymi protestami 1 maja. Kontynuowane są represje wobec dziennikarzy, zatrzymano m.in. dwóch współpracowników Biełsatu, mają miejsce kolejne areszty działaczy opozycji demokratycznych i z niezależnych środowisk. Podczas protestów 1 maja wzywano do odejścia Łukaszenki i wyzwolenia więźniów politycznych.
rozwiń zwiń