Debata Dwójki: ile jest Szekspira w Szekspirze - czy potrzebny jest dramaturg w teatrze? [WIEDO]

Ostatnia aktualizacja: 14.01.2025 20:00
Dramaturg adaptuje, uwspółcześnia, współtworzy spektakl - ale jego rola we współczesnym teatrze pozostaje nieoczywista. Niektórzy reżyserzy nie wyobrażają sobie pracy bez dramaturgów. Odejście od klasycznego tekstu jest cechą współczesnego teatru, określanego mianem teatru postdramatycznego. Zapraszamy do zapoznania się z Debatą Dwójki! 

Dyskusja nad rolą dramaturga w teatrze toczy się na łamach prasy branżowej od ponad dekady. Jest wciąż bardzo gorąca. Gośćmi Debaty Dwójki byli: dr hab. Justyna Jaworska, kulturoznawca, adiunkt w Zakładzie Filmu i Kultury Wizualnej Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego i redaktor miesięcznika "Dialog", historyk teatru dr hab. Patryk Kencki, dr Michał Mizera z kolegium Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego oraz krytyk teatralny i nasz redakcyjny kolega Tomasz Mościcki.

Posłuchaj
59:59 2025_01_14 19_00_06_PR2_Debata_Dwojki.mp3 Debata Dwójki: Ile jest Szekspira w Szekspirze - czy potrzebny jest dramaturg w teatrze? (Debata Dwójki)

 

Dramaturg a dramatopisarz

- Dramatopisarz to ktoś, kto pisze tekst dramatyczny, sztukę do szuflady lub na potrzeby sceny. Dramaturg przygotowuje lub pisze od podstaw tekst na potrzeby konkretnego przedstawienia. Może zatem adaptować sztukę już istniejącą, zmienić obsadę, dopisać tekst lub zrobić skróty. Może także zaproponować piosenki. Coraz częściej jest też dramaturgiem ruchu, pracuje z choreografem i proponuje oprawę wizualną. Jest odpowiedzialny za szukanie źródeł, pracuje z aktorami bezpośrednio na próbach, a na potrzeby konkretnego spektaklu także z reżyserem. Jest postrzegany jako współtwórca, choć jego nazwiska często nie ma na afiszu - mówiła dr hab. Justyna Jaworska, kulturoznawca, adiunkt w Zakładzie Filmu i Kultury Wizualnej Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego i redaktor miesięcznika "Dialog".

Pytanie o rolę reżysera 

- Kiedyś te wszystkie obowiązki piastował reżyser. To, o czym opowiadamy, mówiąc o dramaturgu, kiedyś nazywało się inscenizacją, czyli nadaniem przedstawieniu konkretnego kształtu i wyrazu scenicznego. Następnie sztuka reżyserii polegała na dobraniu środków, by całość urzeczywistnić i przekuć w kształt sceniczny - zauważył Tomasz Mościski.

Czytaj także:

Spór między starym a nowym 

- Rozmowa ta przybiera kształt sporu o rozumienie starego teatru z nowym. Te rozmowy zawsze się na siebie nakładały. Jest też inne, rzadko spotkane rozumienie funkcji dramaturga, a dla mnie najciekawsze. Jeśli przyjmiemy, że dramaturg wyparł dramatopisarza, to dramaturg, którego ja chcę określić, wyparł kierownika literackiego z teatru - podkreślil dr Michał Mizera z kolegium Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego oraz krytyk teatralny. 

- W założeniu funkcja ta była pomyślana jako kierownik z uprawnieniami do wpływania na politykę repertuaru, oddziaływania na życie intelektualne oraz odbiór przedstawienia przez publiczność. Taką funkcję w widowiskowy sposób powołano w Teatrze Narodowym po jego odbudowie. Stanowisko to piastowała Małgorzata Dziewulska - wyjaśnił. 

Pozycja dramaturga w teatrze 

- Pozycja dramaturga i jego rola, dość mocno wiążą się z uniezależnieniem teatru od literatury i przechodzeniem teatru podporządkowanego wystawianiu dzieł literackich w stronę takiego, który próbuje być postdramatyczny i niezależny. Dramaturg staje się zatem osobą, która pisze na scenę. Jawi się jako postać pośrednia. Myślę, że cała sprawa sprowadza się do tego, że dramaturg powinien być pewnego rodzaju rzemieślnikiem teatralnym. Idealnie byłoby, gdyby był mistrzem rzemiosła - podsumował dr hab. Patryk Kencki, historyk teatru.

***

Tytuł audycji: Debata Dwójki

Prowadzenie: Monika Pilch

Data emisji: 14.01.2025

Godz. emisji: 19.00

dz/zch

Czytaj także

Jacek Sieradzki: na pewne zadania, które stawia literatura, teatr współczesny nie ma ochoty

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2024 09:33
- Jest cała seria tekstów dramatycznych, w które autor wpisuje pewną wizję konstrukcyjną. W środku mają swój motorek, swój rodzaj zadań. Tak pisywały wszystkie Różewicze z Mrożkami i potem przychodził Jerzy Jarocki, brał ten motor i go poprawiał, dodawał mocy teatralnej. Czasem były o to nawet kłótnie z autorami. Dziś wśród reżyserów nie ma takiego myślenia - mówił w Dwójce krytyk teatralny Jacek Sieradzki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zbigniew Herbert jako dramaturg. "Możemy mówić nawet o manifestach literackich"

Ostatnia aktualizacja: 12.08.2024 22:00
W jubileuszowym cyklu poświęconym życiu i twórczości Zbigniewa Herberta proponujemy spojrzenie na utwory dramatyczne pisarza. - Jest ich niewiele, ale jest to bardzo znacząca twórczość. Staram się, jak mogę, aby o tym uświadamiać - powiedział w Programie 2 Polskiego Radia prof. Jacek Kopciński.
rozwiń zwiń