Zambrów – miasteczko w północno-wschodniej Polsce, leżące na trasie Warszawa-Białystok – w latach 50. XX wieku liczył zaledwie około 3,5 tysiąca mieszkańców. Nadzieją dla tego spokojnego (albo po prostu: prowincjonalnego) miejsca miały być Zakłady Przemysłu Bawełnianego – wielka inwestycja planu sześcioletniego, jedna z najważniejszych w tym czasie. Kombinat powstał, miasto zaczęło się rozwijać, ale zmiany w przemyśle pociągnęły za sobą również rewolucję w strukturze lokalnej społeczności, a w konsekwencji – w obyczajowości. Oto bowiem do sennego miasteczka zaczęły napływać młode, niezamężne oczywiście, kobiety…
– Obyczajowość ówczesna mówiła jasno: dziewczyna powinna być pilnowana na każdym kroku – przypomniał w Dwójkowej audycji z cyklu "Za kurtyną PRL-u" dr Andrzej Zawistowski z IPN-u, autor książki o zambrowskich zakładach. A tu nagle pojawia się bardzo dużo młodych kobiet, niepilnowanych przez rodziców, mieszkających we wspólnym domu, zarabiających swoje pieniądze. – Chciały one oczywiście złapać dobrego męża, nie wracać do swych wiosek, urządzić się jakoś – opowiadał historyk, wyjaśniając, jak narodziła się legenda o niemoralnie prowadzących się robotnicach. Otóż w rozumieniu mieszkańców Zambrowa – zwłaszcza szacownych matek młodych zambrowianek, zaniepokojonych rosnącą konkurencją – pracownice Kombinatu używały w swoich matrymonialnych pościgach niecnych metod. Plotka mówiła nawet o gwałtach na nieświadomych zagrożeń mężczyznach…
Ile prawdy jest w tej legendzie? Czy, jak wówczas obraźliwe mówiono, "szpule" rzeczywiście grasowały po Zambrowie? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy, jaką z dr. Andrzejem Zawistowskim przeprowadzili Agata Kwiecińska i Michał Nowak. Dowiemy się również m.in., jaki był ówczesny kanon moralności robotnicy, czy też: jakie metody stosował system by, mimo wszystko, wychowywać i chronić przyszłe przodowniczki.
W dwóch kolejnych rozmowach Dwójkowej audycji o erotyce w PRL-u: o "rycerzach nocy i ich damach", czyli prostytucji w Polsce Ludowej (opowiadał dr Marcin Zaremba) oraz o o PRL-owskim symbolu seksu - Kalinie Jędrusik (opowiadał Dariusz Michalski). Zapraszamy!