Londyńczycy narzekają na igrzyska. Po co im ta impreza?

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2012 15:27
Trzeba zrezygnować z metra czy autobusu. Zgodzić się na olimpijską komercję. Ale po tym szaleństwie i tak się potwierdzi, że Brytyjczycy to wyjątkowy naród.
Audio
  • "Kultura w wielkim mieście" o igrzyskach olimpijskich
Olimpijskie kółka
Olimpijskie kółkaFoto: Wikipedia/Pierre de Coubertin

Po co Londynowi - wielkiej, nowoczesnej metropolii - igrzyska olimpijskie? - Chyba większość londyńczyków też zadaje sobie to pytanie – mówiła w Dwójkowej audycji z cyklu "Kultura w wielkim mieście" Milena Rachid Chehab, dziennikarka przyglądająca się brytyjskiej stolicy dotkniętej sportowym szaleństwem.

Jak się okazuje, modne jest tam utyskiwanie na igrzyska: za wszechobecną komercjalizację (półki sklepów uginają się od odpowiednio metkowanych artykułów; wydaje się, że wszystko jest sponsorowane), za przewidywany "armagedon komunikacyjny". - Dostaję codziennie e-maile i SMS-y od zarządu transportu publicznego, przypominające, że nadchodzą igrzyska, a w związku z tym mam nie jeździć pociągami i wybrać alternatywne środki transportu - opowiadała o przedolimpijskim Londynie Milena Rachid Chehab. Dlaczego zatem stolica Wielkiej Brytanii zafundowała sobie imprezę pod znaku reklam i gigantycznych korków?
Na pewno przyda się to wschodniemu Londynowi, gdzie ulokowano obiekty sportowe. Olimpijskiego ducha przemiany mogą odczuć mieszkańcy East Endu, dzielnicy kojarzonej z zaniedbaniem oraz nędzą. – Już teraz jest lepiej, czyściej, dużo odnowionych budynków - mówiła Milena Rachid Chehab, dodając, że organizowane są specjalne wycieczki dla tych londyńczyków, którzy nie zwykli zapuszczać się we wschodnie rejony…
Wielkie wydarzenia sportowe to również doskonała okazja do zaprezentowania kultury kraju-gospodarza. Olimpiada kulturalna w Londynie trwa już od dawna, wraz ze zbliżającymi się igrzyskami włączyły się do niej najważniejsze instytucje stolicy: Tate Modern, Royal Shakespeare Company, British Museum. - Muzeum Wiktorii i Alberta od paru miesięcy nie robi nic innego, tylko zajmuje się promowaniem tej wspaniałej, jedynej, najlepszej kultury brytyjskiej - mówiła, nie bez ironii, Milena Rachid Chehab. Oglądający, interesującą skądinąd wystawę o powojennym designie brytyjskim może na przykład dojść do wniosku, że wszystko, co zostało wymyślone we współczesnym świecie, jest dziełem Brytyjczyka…
Jakie wydarzenia kulturalne towarzyszą  XXX Igrzyskom Olimpijskim w Londynie? Jak niegdysiejsze igrzyska zmieniły Atlantę, a jak Barcelonę? Nie tylko o tym w audycji, do której wysłuchania zapraszamy.
"Kulturę w wielkim mieście" prowadzili Marta Strzelecka i Adam Suprynowicz.

 

Czytaj także

Historie z londyńskich olimpiad

Ostatnia aktualizacja: 27.07.2011 11:00
Za rok igrzyska w Londynie. Doskonała to okazja do przypomnienia barwnych historii olimpiad, które już się odbyły w stolicy Anglii - w 1908 i 1948 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nasi debiutują na igrzyskach

Ostatnia aktualizacja: 03.07.2012 00:00
3 lipca 1924 roku ropoczęła się letnia Olimpiada w Paryżu.
rozwiń zwiń