Eseje z przekorą. Przepis Virginii Woolf

Ostatnia aktualizacja: 20.01.2016 15:00
– Nie chciała, by jej tekst składał się z ziewnięć, nudy i ornamentów, lecz żeby był autentyczny – mówiła Roma Sendyka, autorka posłowia do "Esejów wybranych" Virginii Woolf.
Audio
  • Eseje z przekorą. Przepis Virginii Woolf (Notatnik Dwójki)
Virginia Woolf w swoim Domku Mnicha w angielskim Rodmell. Fotografia z lat 30. XX w.
Virginia Woolf w swoim Domku Mnicha w angielskim Rodmell. Fotografia z lat 30. XX w.Foto: wikimedia/domena publiczna

W swoim komentarzu badaczka przywołuje słowa pisarki: "esej od pierwszego słowa powinien rzucać na nas czar. Po jego przeczytaniu powinniśmy czuć się odświeżeni". – Woolf dużo myślała o tym, jak powinno się pisać eseje i czym one miałyby być – powiedziała Roma Sendyka, zwracając uwagę na energię i niezależność tekstów eseistki.

Autorka posłowia do "Esejów wybranych" opowiadała m.in. o przewrotnej chęci Virginii Woolf, by "być sobą i pisać, nie będąc sobą jednocześnie" i melodii jej esejów, która ujawnia się poza samym tekstem i komunikuje się z czytelnikiem poprzez jego ciało.

Tłumaczka esejów pisarki Magdalena Heydel zwróciła natomiast uwagę m.in. na obecną w tekstach pisarki przekorę i bardzo ważną dla niej postać zwykłego czytelnika. Zastanawiała się zarazem, czy Woolf także jest ową zwykłą czytelniczką.

***

Tytuł audycji: Notatnik Dwójki

Prowadzi: Dorota Gacek

Goście: Magdalena Heydel (tłumaczka esejów Virginii Woolf), Roma Sendyka (autorka posłowia do polskiego wydania "Esejów wybranych" Virginii Woolf)

Data emisji: 20.01.2016

Godzina emisji: 13.00

mc/jp

Czytaj także

Przeterminowana twórczość Virginii Woolf?

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2016 15:00
- Pisarstwo eseistyczne tej autorki zestarzało się szybciej niż jej proza - o zbiorze "Eseje wybrane" mówił w Dwójce Piotr Kofta.
rozwiń zwiń