- Baletu, w przeciwieństwie do sztuki, nie da się opisywać, wszelkie słowa są nieadekwatne - mówił w Dwójce John Neumeier. - Dramat posługuje się słowami, natomiast balet używa innego medium: języka ciała. Postanowiłem, że język ten u każdej z trzech występujących w sztuce sfer: ludowej, arystokratycznej i pozaziemskiej - będzie inny - zdradzał choreograf.
- Na scenie zobaczymy nie tylko to, co dzieje się w komedii Szekspira, lecz także kilka innych wydarzeń, nie związanych z nią. Balet nie jest bowiem adaptacją sztuki - nie może nią być, posługując się zupełnie innym niż dramat środkiem wyrazów - podkreślał Neumeier. - Uznałem więc, że wolno mi opowiedzieć za pomocą baletu nie tylko historię ze "Snu nocy letniej", lecz także coś, co dla mnie samego miało jakieś szczególne znaczenie. Przecież artyści często wykorzystują doświadczenia z życia - dodawał.
Łukasz Borowicz wyraził radość z powierzonego sobie i orkiestrze zadania wykonania muzyki Mendelssohna. - Zagramy zestaw utworów, które skomponował on właśnie do sztuki "Sen nocy letniej". Nie zabraknie słynnego "Marsza weselnego", wykonamy też jednak kilka uwertur znanych z nazwy, ale rzadko kiedy grywanych, jak niezwykle ciekawa uwertura "Athalia" - mówił dyrygent.
***
Przygotowany w 1977 roku dla Baletu Hamburskiego spektakl "Sen nocy letniej" w choreografii Johna Neumeiera można będzie oglądać od 15 marca br. w Warszawie. Premiera przygotowywana przez Polski Balet Narodowy zainauguruje projekt związany ze zbliżającą się rocznicą 400-lecia śmierci Szekspira.
Scenografię opracował Jurgen Rose, kierownictwo muzyczne nad spektaklem sprawuje Łukasz Borowicz.
O nowej produkcji opowiadali w "Notatniku Dwójki" jej twórcy. Za kulisy spektaklu wybrała się Barbara Schabowska.
