Jedyny taki kolekcjoner w Polsce

Jak bez milionowego budżetu zostać cenionym w świecie kolekcjonerem sztuki? W Dwójce rozmawialiśmy z Michałem Borowikiem, młodym twórcą i właścicielem wyjątkowej kolekcji sztuki współczesnej.

Michał Borowik

Foto: Marek Pietroń

W nowo wydanym przewodniku po 173 najważniejszych publicznych kolekcjach na świecie – "BMW Art Guide" – znalazły się dwie kolekcje: Grażyny Kulczyk oraz Michała Borowika (www.borowikcollection.com). Młodego kolekcjonera, właściciela jednej z 50 najlepszych na świecie kolekcji młodej sztuki współczesnej (według nowojorskiego magazynu "Modern Painters" i portalu Artinfo.com), gościliśmy w programie "Wybieram Dwójkę".
Jak mówił w rozmowie z Adamem Suprynowiczem, kolekcjonerem został z przypadku. Zaraz po tym, jak nie dostał się na krakowską ASP, gdy wrócił do rodzinnego Zamościa z myślą, że to koniec przygody ze sztuką, znalazł na… śmietniku obraz Edwarda Dwurnika. Malowidło, służące jako szkolna tablica (sic!), przedstawiało moment rewitalizacji zamojskiej Starówki. Zaczęło się budowanie kolekcji.
– Pracowałem na studiach jako kelner, odkładałem pieniądze, tak kupiłem pierwszy obraz na Allegro – opowiadał Michał Borowik, zdradzając, jak gromadzi zbiory swojej – wciąż rozwijającej się – kolekcji. – Każda z prac jest dobierana odpowiednim, osobistym kluczem, wiąże się z tym, co się u mnie odbywa aktualnie. Dążę bowiem do tego, aby kolekcja była kwintesencją mojej osoby: bo moja kolekcja to ja, a ja –  to kolekcja.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Michałem Borowikiem, jak i do obejrzenia wybranych prac publikowanych na stronie www.borowikcollection.com