1995-2010. Co zostało po tych Konkursach?

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2015 11:08
Niektórzy pianiści wciąż się rozwijają, inni pozwalają o sobie zapomnieć. O czterech ostatnich Konkursach Chopinowskich opowiadał muzykolog Stanisław Dybowski.
Audio
  • 1995-2010. Co zostało po tych Konkursach? (Kronika Konkursu Chopinowskiego)
W 2005 r. Rafał Blechacz od początku był niekwestionowanym faworytem Konkursu Chopinowskiego
W 2005 r. Rafał Blechacz od początku był niekwestionowanym faworytem Konkursu ChopinowskiegoFoto: music2020/flickr/CC BY 2.0)

W 1995 r. również nie wyłoniono laureata pierwszej nagrody, drugie miejsce zdobyli zaś ex aequo Philippe Giusiano z Francji i Aleksiej Sułtanow z Rosji. – Ten drugi był przekonany o swoim zwycięstwie, ponieważ wcześniej już zdobył kilka innych nagród. Owszem, miał bardzo piękne interpretacje, lecz nie wszystkie rzeczy mu się udały – wspominał gość Dwójki. Karierę Rosjanina wkrótce potem przerwała przedwczesna śmierć.

Dla Polaków ważny okazał się Konkurs Chopinowski w 2005 r., gdy zwyciężył Rafał Blechacz, wykształcony w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy w klasie prof. Katarzyny Popowej-Zydroń. – Zwrócił na siebie uwagę już w pierwszym etapie, a potem było coraz lepiej – mówił muzykolog.

"Coraz lepiej" to zresztą słowa, którymi można opisać dalszy artystyczny rozwój polskiego pianisty. Zdaniem Stanisława Dybowskiego to wynik sposobu, w jaki Rafał Blechacz traktuje swoje koncerty, a na który być może wpływ miał Krystian Zimerman.

***

Tytuł audycji: Kronika Konkursu Chopinowskiego

Gość: Stanisław Dybowski (muzykolog, dziennikarz, publicysta, krytyk muzyczny)

Data emisji: 15.10.2015

Godzina emisji: 19.00

mc/asz

Czytaj także

1927. Jerzy Waldorff i Chopin na akumulatorach

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2015 12:18
Jerzy Waldorff był jednym z nielicznych słuchaczy pierwszego Konkursu Chopinowskiego w styczniu 1927 r. Zapraszamy do wysłuchania jego wspomnień.
rozwiń zwiń
Czytaj także

II Konkurs Chopinowski. Pianiści bali się dzwonka

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2015 14:11
- Na pierwszych Konkursach Chopinowskich przewodniczący jury przerywał występ, jeśli ktoś źle grał - wspominał w Dwójce Jerzy Waldorff.
rozwiń zwiń
Czytaj także

1949. Jurorzy nie mogli patrzeć na pianistów

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2015 10:20
– Był to początek ohydy, która miała trwać, jak wiemy, 40 lat – wspominał Jerzy Waldorff ustalone przez komunistów zasady pracy jury podczas IV Konkursu Chopinowskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polska vs ZSRR. Powojenne Konkursy Chopinowskie

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2015 11:00
- Na IV Konkursie z 1949 roku dało się wyczuć obecność Żelaznej Kurtyny. Rywalizacja rozegrała się między krajami demokracji ludowej i zaledwie kilkoma pianistami spoza nich - wspominał Józef Kański.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wielcy przegrani Konkursów Chopinowskich

Ostatnia aktualizacja: 28.09.2021 13:45
Pojawiali się prawie na każdym Konkursie i przeszli do historii na równi ze zwycięzcami. Wybitnych a niedocenionych pianistów wspomina Józef Kański.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Konkursy Chopinowskie 1985 i 1990. Przełom epok

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2015 09:40
Jedenasty Konkurs Chopinowski odbywał się jeszcze w cieniu żelaznej kurtyny, dwunasty już po zmianie ustroju. Oba wydarzenia wspominał muzykolog Stanisław Dybowski.
rozwiń zwiń