Simon Rattle, Antoni Wit, Esa-Pekka Salonen, Edward Gardner. Czterej wybitni dyrygenci – cztery wyjątkowe osobowości – czterej ambasadorzy muzyki w świecie. I jeden wspólny temat: Witold Lutosławski. Ich opowieści o polskim kompozytorze, a także wstęp autorstwa Julii Hartwig złożyły się na publikację, która pojawiła się właśnie na rynku.
***
Polskie Wydawnictwo Muzyczne zaprasza na spotkanie promocyjne:
12 lutego o godz. 18.00
w Bibliotece Materiałów Orkiestrowych
(ul. Fredry 8, Sala Bankowa na parterze).
Wstęp wolny!
Gośćmi wieczoru będą:
autor tej książki - Aleksander Laskowski oraz Julia Hartwig i Grzegorz Michalski.
Witold Lutosławski w Polskim Radiu - serwis specjalny>>>
- Zamysłem tej książki było pokazanie przemian w odbiorze twórczości Lutosławskiego. Tego, jak kompozytor współczesny staje się klasykiem - mówił a audycji "Wybieram Dwójkę" Aleksander Laskowski, który przeprowadził wywiady. - Esa-Pekka Salonen zwrócił uwagę, że w przeciwieństwie do wielu innych utworów "warszawsko-jesiennych" żadne dzieło Lutosławskiego się nie zestarzało. Nie można o nich powiedzieć, że trącą latami 60. czy 70. One są uniwersalne - podkreślił.
W sposób najbardziej zdecydowany zmienia się chyba jednak postrzeganie ekspresji emocjonalnej kompozycji Lutosławskiego. Stereotyp mówi o ich powściągliwości, zmysłowym pięknie i elegancji, ale też chłodzie. Okazuje się jednak, że wszyscy dyrygenci, z którymi rozmawiał Aleksander Laskowski, absolutnie nie zgadzają się z taką interpretacją. Silne emocje dają zresztą o sobie coraz częście znać w nowszych wykonaniach oraz nagraniach dzieł Lutosławskiego.
W audycji "Wybieram Dwójkę" była też mowa o reprodukcjach dzieł plastycznych i edukacji artystycznej osób niewidomych, a także o sytuacji organizacji pozarządowych w Rosji i jej wpływie na życie kulturalne tego kraju. Program poprowadził Adam Suprynowicz.
mm/jp