Pod koniec 2002 roku proboszcz parafii w Pruszynie poinformował pracowników kurii diecezjalnej siedleckiej, że na strychu kościoła znajdują się części starych organów i że chciałby je usunąć ze względu na planowany remont. Po ich przewiezieniu do Siedlec okazało się, że jest to unikatowy zabytek z XVIII wieku! Wykonał go w latach 1744-1745 Joachim Wagner, wybitny brandenburski organmistrz, na którego organach grał m.in. Jan Sebastian Bach.
W 2003 roku zespół ekspertów, który zajmował się analizą i oczyszczaniem instrumentu, znalazł sygnatury autora oraz dokładne daty jego wykonania. Napis był niezbyt czytelny, zrobiony ołówkiem na jednej z desek. - Żeby sprawdzić dokładną treść napisu, zabraliśmy tę deskę do jedynego dostępnego nam laboratorium, a mianowicie do... solarium! - zdradza Małgorzata Trzaskalik-Wyrwa, organistka i zabytkolog, która badała zabytek.
Nie wiadomo, w jaki sposób instrument znalazł się w tej niewielkiej podsiedleckiej miejscowości i gdzie został wybudowany. Po rekonstrukcji ma nieco ponad 3 metry wysokości i zaledwie 90 cm głębokości, a to wymiary - jak tłumaczy gość "Spotkania z Mistrzem" - zupełnie dla organów nietypowe.
- Wiemy o tym, że Wagner pozostawił po sobie ponad 50 instrumentów tego typu - mówi Trzaskalik-Wyrwa. - Jednak z pięciu instrumentów, które na pewno wykonał w wynalezionym przez siebie systemie podwójnej transmisji, żaden nie przetrwał II wojny światowej.
Był to wielki wynalazek, potwierdzony archiwalnie, ale do niedawna nie wiadomo było, jak tak naprawdę wyglądał. Dzisiaj można go już nie tylko zobaczyć, lecz także - posłuchać!
W programie fragmenty utworów barokowych wykonanych na organach Wagnera przez Wolfganga Zerera, znakomitego organistę i wirtuoza.
(AK)
Aby wysłuchać całej audycji, wystarczy wybrać dźwięk "Organy Joachima Wagnera" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.