Wiesława Gromadzka, czyli harmonistka na weselu

- Jak szłam na wesele, kobitki myślały, że jo nie przegram tego wesela. Jak przegrałam, to sie dziwowały, że tako kobiecina marno i wygrała - opowiadała Wiesława Gromadzka z Kamienia Dużego k. Skrzynna, laureatka tegorocznej nagrody Muzyka Źródeł, o swoim muzykowaniu.

Wiesława Gromadzka od lat 60. XX w. wraz ojcem, skrzypkiem Stefanem Kołazińskim (zmarłym w 2010 r.), tworzyli rodzinną kapelę, która należała do wziętych grup weselnych. Szczególne uznanie budziła jako kobieta harmonistka

Foto: Piotr Baczewski

Muzyka Źródeł to nagroda Programu 2 Polskiego Radia, którą honorowani są ludowi artyści kultywujący tradycję, przekazujący ją kolejnym pokoleniom i w szczególny sposób obecni na antenie naszego programu. 

- Jak zaczełam grać, miałam pietnaście lat abo czternaście. Juz jednego kawałka sie nauczyłam, to jak chłopaki sie dowiedziały, musiałam iść i grać. Później sie wstydziłam, że jeden kawałek grałam. I po jednym, po jednym kawałku nauczyłam sie grać więcej. No i później na wesela, na zabawy, to na inne wioski, co sobota, co niedziela - wspominała Wiesława Gromadzka. 

Zobacz także

Od Kolbuszowej po Indie. Zbliża się "Nowa Tradycja" 2016

Posłuchaj rozmowy z artystką o graniu na weselu, o problemach weselnej harmonistki i o czekoladzie. W audycji również fragmenty nagrań koncertu z festiwalu "Nowa Tradycja" 2008 (występ Wiesławy Gromadzkiej wraz z jej ojcem Stefanem Kołazińskim).

***

Przygotowała: Anna Szewczuk

Gość: Wiesława Gromadzka z Kamienia Dużego k. Skrzynna (harmonistka)

Data emisji: 28.04.2016

Godzina emisji: 12.00

Materiał został wyemitowany w audycji "Źródła".