Z Januszem Prusinowskim rozmawialiśmy w przerwie koncertu inaugurującego 21. Festiwal Folkowy Polskiego Radia "Nowa Tradycja 2018", tuż przed występem jego zespołu obchodzącego 10. rocznicę istnienia.
Kompania Janusza Prusinowskiego kultywuje tradycję wiejskich muzykantów, jednocześnie szukając w jej obrębie własnych środków wyrazu. - Zakochałem się w tej dzikiej muzyce na początku lat 90. po obejrzeniu filmu "Ostatni wiejscy muzykanci". To był szok kulturowy. Wtedy padło postanowienie o graniu takiej muzyki - powiedział lider zespołu, którego członkowie uważają się za uczniów i kontynuatorów wiejskich muzyków z centralnej Polski.
Wychodząc od tradycyjnych melodii przekazywanych przez mistrzów, improwizują tworząc własną muzykę. W ten sposób stają się muzykantami kreującymi nową tradycję. - Moment, kiedy postanowiłem grać własną muzykę miał miejsce przed dziesięciu laty. Towarzyszyło mi poczucie, że mam w głowie mnóstwo melodii, z którymi chciałem dotrzeć do ludzi. I tak to się zaczęło – stwierdził Janusz Prusinowski.
Kto był mistrzem lidera zespołu? Ile w jego muzyce jest tradycji, a ile własnej kreacji? Jak przebiegała ewolucja muzykowania zespołu, która zaczęła się od mazurków? O tym w nagraniu audycji.
***
Rozmawiał: Kuba Borysiak
Gość: Janusz Prusinowski (lider zespołu Janusz Prusinowski Kompania)
Data emisji: 10.05.2018
Godzina emisji: 20.45
Materiał został wyemitowany w programie Filharmonia Dwójki.
mko/pg