rzewodnicząca jury profesor Grażyna Borkowska scharakteryzowała twórczość laureata jako mocno autobiograficzną. W nagrodzonym tomie znajduje się wiele odniesień do faktów z biografii autora. Jednocześnie jury doceniło "barokową" stylizację języka poezji Tkaczyszna-Dyckiego. Profesor Borkowska przypomniała słowa z ostatniego wiersza w nagrodzonym tomie. "Modlitwa ostatniego wiersza: "Panie Boże uczyń mnie poetą" została wysłuchana. Mamy poetę, a on ma swoje miejsce w polskiej literaturze" - zakończyła laudację przewodnicząca jury.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki w krótkich słowach podziękował za wyróżnienie jury i fundatorom nagrody. Poeta podkreślił, że wielkie znaczenie dla jego pisarstwa ma przede wszystkim polska poezja, i to dzięki niej odkrył piękno języka polskiego i polskość.
W plebiscycie czytelników "Gazety Wyborczej" wygrał Krzysztof Varga za zbiór reportaży "Gulasz z turula".
Jury konkursu wskazało siedmiu finalistów. Oprócz tomiku poezji Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego i zbioru reportaży Krzysztofa Vargi było wśród nich pięć powieści: "Fabryka muchołapek" Andrzeja Barta, "Bambino" Ingi Iwasiów, "Gesty" Ignacego Karpowicza, "Pałac Ostrogskich", Tomasza Piątka oraz "Królowa tiramisu" Bohdana Sławińskiego.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki otrzymał nagrodę pieniężną w wysokości 100 tysięcy złotych.